Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepełnione klasy pierwsze. Szkoły proszą ratusz o dodatkowe miejsca w innych szkołach

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Klasy pierwsze szkół średnich są przepełnione. Powód? Wśród pierwszoklasistów są ci, którzy zaczynali edukację w wieku 6-lat. Teraz szkoły mają problem z „nadwyżką” i szukają sposobu na ulokowanie uczniów. Przerabianie biblioteki na klasę, to jeden z pomysłów. W VII LO w tym roku szkolnym utworzono pięć klas pierwszych, do których uczęszcza 158 uczniów.
Klasy pierwsze szkół średnich są przepełnione. Powód? Wśród pierwszoklasistów są ci, którzy zaczynali edukację w wieku 6-lat. Teraz szkoły mają problem z „nadwyżką” i szukają sposobu na ulokowanie uczniów. Przerabianie biblioteki na klasę, to jeden z pomysłów. W VII LO w tym roku szkolnym utworzono pięć klas pierwszych, do których uczęszcza 158 uczniów. Małgorzata Genca
Klasy pierwsze szkół średnich są przepełnione. Powód? Wśród pierwszoklasistów są ci, którzy zaczynali edukację w wieku 6-lat. Teraz szkoły mają problem z „nadwyżką” i szukają sposobu na ulokowanie uczniów. Przerabianie biblioteki na klasę, to jeden z pomysłów. Ale dwie szkoły poprosiły ratusz o przyznanie lokalizacji w innych szkołach.

- Mam wszystkie klasy zapełnione całkowicie. Zawsze powoływałam pięć klas, teraz osiem i mam fizycznie problem – zaznacza Marzena Kamińska, dyrektorka VI LO przy ul. Mickiewicza i mówi jak poradziła sobie z problemem. - Zrobiłam przegląd wszystkich pomieszczeń w szkole i już wcześniej zaczęłam się do tego przygotowywać. Pomieszczenie, które wcześniej było kuchnią zostało zaadoptowane na bibliotekę, a dwa pomieszczenia, gdzie była biblioteka stały się salami lekcyjnymi. Miałam też pomieszczenie z zapleczem geograficznym, które też zostało zaadoptowano na lekcje – wyjaśnia dyrektorka VI LO.

Ale nie wszystkie szkoły mają możliwość takich roszad i chcą utworzenia dodatkowej lokalizacji. - Z taką prośbą do ratusza zwróciły się dwa lubelskie licea: VII LO im. Marii Konopnickiej oraz IV LO im. Stefanii Sempołowskiej. Pierwsza prosi o przyznanie 4 sal lekcyjnych w siedzibie Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26 przy ul. Krochmalnej. IV LO prosi natomiast o 4 klasy w w siedzibie Szkoły Podstawowej nr 19 im. Józefa Czechowicza (oraz o 8 sal w tym czasie, kiedy nie będą korzystać z nich uczniowie SP).

W przypadku tych dwóch szkół przepełnienie idealnie obrazują liczby. W VII LO w tym roku szkolnym utworzono pięć klas pierwszych, do których uczęszcza 158 uczniów. Dla porównania, klas drugich jest trzy z 96 uczniami, tyle samo jest klas trzecich (85 uczniów) i tylko dwie klasy czwarte (50 uczniów). Podobnie jest w IV LO: jest 7 klas pierwszych z 224 uczniami, a klas czwartych 6 z 197 uczniami.

- Aktualnie w budynku Liceum przy ul. Szkolnej 4, jest do wykorzystania 18 sal lekcyjnych. Utworzenie dodatkowej lokalizacji związane jest z dokonanym naborem do 7 oddziałów klas pierwszych (224 uczniów). Zwiększone zadania rekrutacyjne zaplanowano w związku z występującym od kilku lat bardzo dużym zainteresowaniem młodzieży kształceniem w tej szkole – czytamy w uzasadnieniu projekcie uchwały, która trafi na najbliższą sesję rady miasta.

Radni pochylą się także nad prośbą VII LO, które chce ulokować uczniów w klasach Szkoły Specjalnej nr 26.

- Utworzenia dodatkowej lokalizacji związane jest z dokonanym naborem do klas pierwszych w liczbie 5 oddziałów (158 uczniów), wstępnie planowano 2 oddziały (64 uczniów) – brzmi fragment wniosku, jaki na ręce Mariusza Banacha, z-cy prezydenta Lublina ds. oświaty złożyła dyrektorka VII LO, Dorota Iwanicka-Przybysz.

Jak problem komentuje ratusz?

- Mając świadomość, że przyjęcie po raz drugi 1,5 rocznika uczniów to duże wyzwanie, do rekrutacji na rok szkolny 2023/2024 przygotowaliśmy się z dużą starannością. Dzięki temu w lubelskich szkołach pomimo zwiększonej liczby kandydatów do szkół ponadpodstawowych, przygotowaliśmy ofertę edukacyjną uwzględniającą predyspozycje kandydatów oraz oczekiwania rodziców i zapewniliśmy miejsca dla wszystkich chętnych. W stosunku do roku szkolnego 2021/2022 zwiększyliśmy o 30 liczbę oddziałów w liceach ogólnokształcących - z 88 w roku szkolnym 2021/2022 do 117 w bieżącym roku, o 17 oddziałów w technikach - z 51 do 68 oddziałów. Zwiększyliśmy także liczbę miejsc w branżowych szkołach I stopnia. Było to możliwe dzięki współpracy z dyrektorami szkół - mówi odpowiedzialny za miejską oświatę Mariusz Banach.

Obecna sytuacja to efekt reformy oświaty, która za rządów koalicji PO i PSL objęła obowiązkiem szkolnym sześciolatki. Jej efektem było to, że w 2014 i 2015 w klasach pierwszych podstawówek „upchnięto” trzy roczniki. We wrześniu 2014 roku do szkół poszedł cały rocznik 2007 i pół starszego (urodzeni od stycznia do czerwca) rocznika 2008. A rok później pół rocznika młodszego (urodzeni od lipca do grudnia) 2008 i cały rocznik 2009.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski