Rada Miasta Lublin: Ostatnia sesja w starym składzie (ZDJĘCIA)

Radni starej kadencji debatowali znając już wyniki wyborów i skład nowej rady. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w historii samorządu Lublina

Z 31 obecnych radnych aż 20 przez kolejne cztery lata będzie ponownie reprezentować mieszkańców. 11 pożegnało się z mandatami. Wśród nich jest Zbigniew Targoński (był radnym przez pięć kadencji), Jan Gąbka (trzy kadencje), Stanisław Podgórski (trzy kadencje).

Kowalczyk pozostanie przewodniczącym

Rozmowy w kuluarach zdominował temat podziału funkcji w nowej kadencji. Chodziło głównie o obsadę fotela przewodniczącego RM Lublin. Rozstrzygną o tym uzgodnienia między radnymi Platformy Obywatelskiej i Wspólnego Lublina. Oba ugrupowania dysponują 16 głosami co daje im bezwzględną większość i możliwość przeforsowania własnych scenariuszy podziału funkcji w prezydium.

Fotel przewodniczącego rady ma ponownie przypaść Piotrowi Kowalczykowi, liderowi Wspólnego Lublina. Kowalczyk jednocześnie odrzucił propozycję objęcia stanowiska zastępcy prezydenta Lublina, co zaproponował mu Krzysztof Żuk. - Piotr Kowalczyk chce być dalej przewodniczącym Rady Miasta Lublin. Akceptuje ten wybór - mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

- Moje doświadczenie jest obecnie bardziej potrzebne w radzie. PO i Wspólny Lublin dysponują minimalną większością (jeden głos - dop. red). Chciałbym dopilnować aby sprawnie przebiegło przyjęcie budżetu Lublina na 2015 rok - tłumaczył Kowalczyk.

Nie wyklucza, że później przyjmie propozycje bycia zastępcą prezydenta. - W przeszłym roku wrócimy z prezydentem Żukiem do rozmów na ten temat. Do tego czasu na pewno stanowisko zastępcy prezydenta ds. inwestycji nie będzie obsadzone - dodawał Kowalczyk.

Radni Platformy twierdzą, że oddadzą fotel przewodniczącego rady liderowi Wspólnego Lublina.

- Prawa polityki są nieubłagane. Aby zrobić krok do przodu trzeba obecnie oddać fotel przewodniczącego choć PO dysponuje cztery razy większą liczbą mandatów niż Wspólny Lublin (PO -13, WL - 3 - dop. red) - twierdzi Wojciech Krakowski, przewodniczący klubu radnych PO.

Największą siłą w radzie będzie PiS

Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 15 mandatów. Będzie jednak w opozycji, bo PO i WL dysponują 16 radnymi. - Piotr Kowalczyk to zła kandydatura. Wizerunek rady bardzo ucierpiał w okresie gdy był on przewodniczącym - przekonywał Sylwester Tułajew, przewodniczący klubu PiS.

- Pan Tułajew to sfrustrowany człowiek, którego marzeniem jest zostać przewodniczącym Rady Miasta Lublina. Już wydawało mu się, że ma tę funkcję w zasięgu ręki a tu okazuje się, że zabrał mu ją Kowalczyk - ripostował lider Wspólnego Lublina.