Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa - Górnik Łęczna 3:1. Trwa zła passa zielono-czarnych

Karol Kurzępa
Fot. Łukasz Kaczanowski
W spotkaniu 16. kolejki Nice I ligi piłkarze z Łęcznej przegrali na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Ligowy beniaminek zdobył bramki na wagę trzech punktów w końcówce meczu.

W pierwszej połowie lepsze sytuacje bramkowe stworzyli sobie gospodarze. Podopieczni trenera Marka Papszuna mieli dwie dogodne okazje do zdobycia gola. W 32. minucie Adam Czerkas był bliski wpisania się na listę strzelców, ale po jego uderzeniu piłka obiła poprzeczkę bramki strzeżonej przez Sergiusza Prusaka. Natomiast trafienie "do szatni" zanotował dla gospodarzy Karol Mondek, dzięki czemu miejscowi schodzili na przerwę z prowadzeniem 1:0.

Łęcznianie nie ograniczali się w trakcie pierwszych 45 minut jedynie do defensywy. Aktywni w szeregach zielono-czarnych byli zwłaszcza Grzegorz Bonin i Patryk Szysz, jednak akcjom "Górników" brakowało skutecznego wykończenia.

Po zmianie stron, łęcznianie od razu ruszyli do odrabiania strat i szybko dopięli swego. Już 120 sekund po wznowieniu gry do wyrównania doprowadził doświadczony Bonin. Dla 33-letniego kapitana Górnika był to trzeci gol w obecnym sezonie. W 81. minucie popularny "Bonio" był także bliski drugiej bramki dla swojego zespołu, ale tym razem do szczęścia zabrakło mu centymetrów.

Niedługo potem goście przekonali się o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Gola na 2:1 zdobył wprowadzony z ławki rezerwowych Paweł Piceluk. Z kolei w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Adrian Niewulis.

"Górnicy" zanotowali w Częstochowie siódmą porażkę w sezonie. Po tym spotkaniu ekipa trenowana przez Tomasza Kafarskiego spadła do strefy spadkowej Nice I ligi. Ostatni raz łęcznianie cieszyli się ze zwycięstwa 23. września. Od tamtej pory zanotowali zaledwie trzy punkty w sześciu meczach.

Raków Częstochowa - Górnik Łęczna 3:1 (1:0)
Bramki: Mondek 45, Piceluk 87, Niewulis 90+ - Bonin 47

Raków: Lis – Góra (30 Papikyan), Petrasek, Niewulis, Tomalski, Boateng, Figiel, Mondek, Wójcik, Czerkas (79 Piceluk), Malinowski

Górnik: Prusak – Kosznik, Sosnowski, Pisarczuk, Pruchnik, Makowski, Sasin (89 Szerszeń), Karbowy (80 Tymiński), Bonin, Szewczyk (89 Pacek), Szysz.

Żółte kartki: Boateng - Makowski, Pisarczuk

Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski