- Zszargano pamięć człowieka i biskupa, który swoimi talentami przez długie lata nieustannie służył Kościołowi i krajowi - mówił rektor katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego rozpoczynając mszę w kościele akademickim uczelni.
W czasie homilii zwrócił się bezpośrednio do pracowników uniwersytetu. - Żywimy nadzieję, że społeczność akademicka nie będzie przenosiła emocji i osobistych animozji na katedrę - mówił.
Podkreślał, że uczelnia nie będzie wprowadzać cenzury. - Nie będzie polowania na czarownice - stwierdził. - Jestem przekonany, że wszyscy pracownicy będą uczyć młodzież samodzielnego myślenia, głosić słowa, które dają życie, nie będą utrwalać jedynej słusznej wizji świata - tłumaczył.
Przypomnijmy, że w poniedziałek rektor KUL zawiesił na rok działalność Koła Naukowego Historyków KUL, które zorganizowało pokaz filmu "Eugenika - w imię postępu" i spotkanie z jego reżyserem Grzegorzem Braunem. W czasie dyskusji autor filmu nazwał abpa Życińskiego m.in. "kłamcą i łajdakiem".
Rektor Wilk odwołał też zarząd koła i zdymisjonował jego kuratora.
EP
Czytaj także:
*KUL nie może pozwać do sądu Grzegorza Brauna
*Prezes UPR: Braunowi gratuluję odwagi i bezkompromisowości
*Po słowach Brauna rektor KUL zawiesił Koło Historyków
*GW o hańbie na KUL-u: "Życiński to łajdak" (WIDEO)
*Zbigniew Piłat mówi o kulisach skandalu w KUL
* Migliore na KUL - czytaj więcej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?