Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont deptaka w Lublinie. Utrudnienia w drodze na Stare Miasto potrwają jeszcze. Kiedy będzie koniec przebudowy deptaka?

Artur Jurkowski
Przebudowa deptaka potrwa pół roku, dwa razy dłużej niż pierwotnie zakładał ratusz
Przebudowa deptaka potrwa pół roku, dwa razy dłużej niż pierwotnie zakładał ratusz Łukasz Kaczanowski
14 sierpnia to dla ratusza nieprzekraczalny termin zakończenia operacji „przebudowa deptaka”. Do tej daty został już tylko tydzień. I ratusz zapewnia: „zdążymy”.

Obietnic w sprawie przebudowy deptaka słyszeliśmy w ostatnim czasie naprawdę sporo. Głównie dotyczyły terminu zakończenia robót związanych z wykonaniem nowej nawierzchni.

Ostatnie padły dwa tygodnie temu. I mówiły, że około 7 sierpnia - a to dzisiaj - powinny zakończyć się roboty budowlane. Drugą datą, która wówczas została wymieniona, był 14 sierpnia. - Przy czym to termin, kiedy chcemy mieć już wszystkie niezbędne odbiory - precyzował wówczas Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Czy te obietnice zostaną spełnione? W części na pewno nie. I widzi to gołym okiem każdy, kto zmierza w stronę Starego Miasta. Układanie kamiennych płyt na pl. Łokietka trwa w najlepsze. - Zaawansowanie prac wskazuje, że powinny one zostać sfinalizowane do końca tego tygodnia - poinformowała wczoraj Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina. I wyliczała: - W pełni zostały wykonane kanalizacja deszczowa oraz sieci energetyczne.

- Sieci energetyczne planujemy odebrać w środę. Są dla nas kluczowe z punktu widzenia organizacji Jarmarku Jagiellońskiego - tłumaczył Żuk.

Tegoroczny Jarmark Jagielloński ma się odbyć w dniach 17-19 sierpnia.

- Pośpieszamy wykonawcę. W poniedziałek na placu budowy było trzy razy więcej pracowników niż w piątek - przekonywał Żuk.

Przyjrzyjmy się zaawansowaniu robót. Nawierzchnia przed samą Bramą Krakowską jest już gotowa, nowe kamienne płyty zostały ułożone przed dawnym sklepem Smyk. Wykonany jest też chodnik wzdłuż Lubartowskiej. Kierowcy korzystają już z Lubartowskiej i Królewskiej. Jest ona znacznie węższa od poprzedniej (m.in. zniknął buspas).

Najwięcej do zrobienia jest między gmachem ratusza a ul. Kozią. Tam tylko małe fragmenty są pokryte kostką i płytami kamiennymi. - Dopóki nie zostanie ułożona nawierzchnia, nie będzie możliwości otworzenia przejścia „na wprost” między deptakiem a Bramą Krakowską - tłumaczyła Krzyżanowska.

Wygrodzenia znikną dopiero po zakończeniu prac.

- Datę 14 sierpnia cały czas traktujemy jako termin zakończenia inwestycji. W tej sprawie nic się nie zmieniło - zapewniał w poniedziałek Żuk.

Prace przy przebudowie deptaka ruszyły w połowie lutego. Pierwotnie ratusz zakładał, że potrwają do … 15 maja. Taki termin zapisano w umowie z firmą Strabag.

Później ta data była wielokrotnie przesuwana. Powody były różne. M.in. okazało się, że uszkodzona jest kanalizacja deszczowa. Stwierdzono to dopiero po zdjęciu starej nawierzchni z kostki betonowej. Wykonywano też dodatkowe badania archeologiczne.

Przebudowa deptaka ma pochłonąć 12,8 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski