- Tuż przed godz. 7 rano dostaliśmy wezwanie, że na rzece Czerniejówce na wysokości ul. Wspólnej i Dywizjonu 303 widać plamę cieczy podobnej do ropy - mówi Ryszarda Bańka ze Straży Miejskiej w Lublinie. Na miejsce został skierowny ekopatrol. - Nasz funkcjonariusz stwierdził, że w powietrzu czuć zapach ropy, a rzeka przybrała tęczowych barw - dodaje Bańka.
Strażnicy ustalili, że do wycieku substancji ropopochodnej doszło z kanału burzowego znajdującego się przy pobliskich ogródkach działkowych. Na miejsce została wezwana również straż pożarna.
- Nie wiemy jeszcze co było przyczyną wycieku na Czerniejówce. Rozłożyliśmy w niej specjalna zaporę złożoną z mat, które pochłaniają ciecz, by nie popłynęła dalej - wyjaśnia Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy PSP w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?