Rośnie zatrudnienie u marszałka województwa

Sławomir Skomra
Od kilku tygodni około 700 urzędników pracuje w nowym gmachu przy ul. Grottgera, wybudowanym za ponad 63 mln zł.
Od kilku tygodni około 700 urzędników pracuje w nowym gmachu przy ul. Grottgera, wybudowanym za ponad 63 mln zł. Małgorzata Genca
Z roku na rok marszałek województwa ma coraz więcej pracowników. Teraz to ponad 1000 osób. Wzrost zatrudnienia ma związek z funduszami unijnymi i nowymi obowiązkami - mówią urzędnicy.

O dokładne dane dotyczące zatrudnienia regularnie występują do marszałka opozycyjni radni wojewódzcy klubu PiS. Stąd wiadomo, że na początku zeszłego roku liczba pracujących wynosiła 900 osób. Jesienią 2015 było to już 976 pracowników, a dodając osoby np. na urlopach macierzyńskich stan zatrudnienia wyniósł 1137 osób.

O najnowsze dane poprosił radny PiS Michał Mulawa. Co więcej, Urząd Marszałkowski przedstawił dane od 2006 roku. Wtedy marszałek miał w sumie 493 pracowników.

- Na koniec 2007 roku, kiedy PiS straciło władzę w województwie, w urzędzie pracowało dokładnie 579 osób - mówi Mulawa.

Stan kadry rósł z roku na rok. Magiczna liczba tysiąca została przekroczona w 2012 r. Na koniec zeszłego roku w Urzędzie Marszałkowskim pracowało dokładnie 1159 osób. 79 z nich to osoby zatrudnione na zastępstwa, 119 to stanowiska pomocnicze i obsługa techniczna. Trzeba jeszcze uwzględnić fakt, że spośród wszystkich zatrudnionych aż 110 osób przebywało na urlopach bezpłatnych, macierzyńskich czy długotrwałych zwolnieniach lekarskich.

- Wzrost zatrudnienia był spowodowany wieloma czynnikami - mówi Beata Górka, rzeczniczka prasowa marszałka województwa. - W lipcu zeszłego roku na przykład przejęliśmy Biuro Planowania Przestrzennego wraz z 49 jego pracownikami - dodaje.

Nowi urzędnicy są potrzebni do obsługi nowego Regionalnego Programu Operacyjnego (na lata 2014 - 2020), Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy czy do programu Transgranicznej Współpracy Polska - Białoruś - Ukraina. - Trzeba też zauważyć, że 467 osób jest zatrudnionych w ramach tzw. pomocy technicznej. Czyli ich pensje nie są wypłacane z naszego budżetu, a z funduszy unijnych - zaznacza Górka.

W 2006 roku takich pracowników było tylko 31.

Te argumenty zupełnie nie przekonują Mulawy: - Nic nie uzasadnia takiego przyrostu zatrudnienia. Przecież pensja wypłacana z funduszu UE to też pieniądze publiczne i też z pieniędzy polskich podatników - komentuje radny i dodaje: - Jeśli tylu urzędników zajmuje się funduszami unijnymi, to powinniśmy być prymusem w ich wydawaniu. Tymczasem jak na razie nie wydaliśmy ani jednego euro, które przysługuje nam do 2020 roku - dodaje.

W zeszłym roku na płace w budżecie województwa zapisano 177,5 mln zł. W tym jest już zaplanowanych 179 mln zł.

- To pensje pracowników urzędu i podległych marszałkowi jednostek z wyłączeniem szpitali i placówek kulturalnych - precyzuje Górka.

Flota w garażu

Dla porównania sprawdziliśmy, ile osób zatrudnia marszałek sąsiedniego województwa - podlaskiego.

Pod koniec 2015 roku zatrudnione były tam 662 osoby na 658,44 etatach.

Radny Michał Mulawa zapytał też lubelskiego marszałka o liczbę posiadanych przez urząd samochodów.

Sam urząd jest właścicielem 17 aut osobowych. Urzędnicy korzystają też z 4 kolejnych, wynajętych w ramach pomocy technicznej (płaci za to UE). Tymi samochodami jeżdżą pracownicy dwóch departamentów zajmujących się środkami unijnymi. Całkowity, roczny koszt użytkowania całej floty samochodowej to 448,7 tys. zł.

Ostatnio marszałek poszukiwał dwóch nowych aut. Do zakupu jednak nie doszło, bo do przetargu zgłosił się tylko jeden oferent i chciał za auta zbyt dużo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 46

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
jz
rośnie zatrudnienie bo zieloni wysadzeni ze stołków, jak pijawki doją samorządy
a
anonimowa bibliotekarka
A dlaczego, szanowna Redakcjo, nie piszecie nic o okolicznościach odejscia na emeryturę pani Z.C., dyrektorki pewnej znanej samorządowej instytucji kultury? Nic kompletnie o skandalu z molestowaniem przez jej synalka koleżanek-bibliotekarek, o ordynarnym mobbingu i nepotyźmie, jaki przez LATA królował w gmachu w samym środku miasta? Czyżby panią Z.C. obejmował parasol ochronny jako dawną waszą Lubliniankę Roku? Na szczęście ta moralna stajnia Augiasza już jest sprzątana przez odpowiednie służby kryminalne, bo na kryminał uczciwie zapracowano. Ale WAM wstyd powinno być, dziennikarze, że osoby, które przez lata za publiczne pieniądze krzywdziły innych, traktujecie jak święte krowy i obejmujecie parasolem ochronnym. A może to przez wpływy tej pani w PSL? Ale ludzie mają prawo znać prawdę, zwłaszcza o osobie publicznej naszego miasta, która za samorządowe pieniądze traktowała publiczną istytucję jak prywatny folwark i razem z synalkiem pomiatała ludźmi jak tylko chciała. Na szczęście to się WRESZCIE skończyło.
..
Prosta kalkulacja. W 2006 roku, kiedy u władzy był PiS zatrudnionych było 493 osób. W 2007 roku, kiedy PIS straciło władzę zatrudnionych było 579 osób, co oznacza, że w ciągu roku PiS zatrudniło 86 osób. Obecnie zatrudnionych 1137 osób, co oznacza że od 2007 roku zatrudnionych zostało 558 osób. Od 2007 roku minęło 8 lat, co oznacza niecałe 70 osób na rok. I teraz pytanie - która partia tworzy większą armię urzędników?
g
gość
wystarczy by przyszli wszyscy zatrudnieni po 2007 r i jest frekwencja, bronią własnej d......
I
Ib
PSL ,a jak PSL to powiazania rodzinno towarzyskie.Trzeba sie pozbyc tego towarzystwa Juz DOSC.!!!!!!!!!
B
BudŻet
Osobiście wolałbym żebyś zamiast socjotechniki skorzystał(a) z "dobrodziejstw" powstałych w wyniku działań tych urzędników w postaci na ten przykład hospitalizacji na oddziale interny, do którego izby przyjęć prowadzi 29 stopni w klatce schodowej bez windy i podjazdu w/g norm określonych przez Ministerstwo Zdrowia,

Tu nie trzeba żadnego linczu, a sprowadzenia do normalnych warunków czyli aplikowanie w kilkunastu firmach dziennie, prowadzenia działalności gospodarczej z obowiązkowymi składakami ZUS w wysokości 1050 złotych miesięcznie albo "zmywak" w Anglii.

Pokaż, że potrafisz zrobić to, co każdego dnia robią osoby, które nie mają etatów w lubelskim urzędzie "marszałkowskim"!
p
pamiętający komunę
że,jak poskarżyłęś się do sekretarza KW,to skargę przyjęli i załatwili.Dzisiaj możesz skarżyć i pisać "na Berdyczów".
??
PO koksie jak Paligłup czy PO osmiorniczkach ja POłgłówek ?
??
PO koksie jak Paligłup czy PO ośmiorniczkach jak POłgłówek ?
G
Gucio
co się czepiasz , pewnie analizę robił ernst & young , a więc profesjonaliści
T
Trzeźwo myślący
dla samego szczekania. Jak jeden zaczyna ujadać, to zaraz inni zaczynają dołączać się do sfory.
Wszyscy chcielibyście załatwić wszystko w urzędzie szybko i pomyślnie. Tyle, że chcielibyście, by urzędnik siedział na starym taborecie, w zgrzebnym worku i liczył wszystko na liczydłach. A to nie te czasy... Dzisiejsi urzędnicy w 99,9% mają wyższe wykształcenie, stale podnoszą swoje kwalifikacje i muszą pokornie znosić fochy petentów - buraków, którzy prostego wniosku (mimo instrukcji) nie potrafią wypełnić. A później taki burak wiesza bezmyślnie psy na urzędnikach. No bo przecież zawsze można sobie poużywać...
Budynek jest nowoczesny. Czy ładny - to rzecz gustu. W końcu to jest siedziba władz Zarządu Województwa! Nie kiosk z piwem na zadupiu! Pracują tam ludzie związani z PSL, PO, PiS - tak, tak z PiS również - oraz ci, którzy politykę maja daleko w d.pie. bez względu na to, kto rządzi - oni i tak będą wypełniać swoje obowiązki najlepiej jak potrafią.
A Mulawa... no cóż... Mulawa jest po to, by zajudzić, wsadzić palec w g.wno i strzepnąć na wentylator... Taka jest jego rola jako radnego. Niczego mądrego nie wymyślił, tylko chodzi po korytarzach urzędu i się puszy... Przecież jego partia wmawia ludziom, że Polska jest w ruinie i jest źle zarządzana. Więc po mistrzowsku Mulawa wpisuje się w wytyczne Prezesa Polski. Ma nie być spokoju... ma być awantura! I zdecydowana większość tu komentujących bezmyślnie bierze w niej udział. Bierzecie udział w słownym linczu. O ile wiecie co słowo to oznacza...
c
cadyk
Rząd Polski wyda w 2016-tym roku 5 mld zł na 13-te pensje dla urzędasów!!
Brawo!! Faktycznie, nie ma innych wydatków w Polsce!!
k
koks
Byle nie PiSuarowe, bo to strasznie śmierdzi.
k
koks
Tak trzeba brać przykład z PiSuarów.
k
koks
I znów ten Mulawa.
Czy zakończył już pracę nad cytrynami?
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie