Senator z Lublina o górkach czechowskich: prokuratura jest ręcznie sterowana przez polityków

Kolejna potyczka w bitwie o przyszłość górek czechowskich. Tym razem chodzi o ścieżkę trekkingową. - Nie stanowi zagrożenia dla środowiska i będzie służyć obywatelom – przekonuje Jacek Bury, senator Polska 2050. Senator w poniedziałek zorganizował konferencję prasową na górkach czechowskich. Była to reakcja na odwołanie złożone przez prokuraturę na decyzję wojewody lubelskiego.

- Prokuratura nie może być wykorzystywana do partykularnych celów polityków i siania propagandy – podkreśla Bury.

Budowa ścieżki na górkach czechowskich ruszyła jesienią 2020 r. Ma ona być elementem nowego parku naturalistycznego, który jest planowany na dawnym poligonie.

O zablokowanie budowy ścieżki zabiega Prokuratura Regionalna w Lublinie. W lutym poinformował o tym poseł Solidarnej Polski Jan Kanthak.

- Kilka tygodni temu poseł Jan Kanthak na swojej konferencji prasowej rzucał zapewnienia, że zablokuje inwestycję. Chwalił się swoją korespondencją z prokuraturą, swoimi wpływami, powoływał się na ministra i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę – mówi Bury.

Wojewoda nie doszukał się złamania prawa w pozwoleniu wydanym przez lubelski ratusz na budowę ścieżki. Prokuratura złożyła odwołanie. Teraz sprawa ma trafić do Głównego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

Budowana ścieżka połączy ul. Koncertową z ul. Poligonową. Ma ok. kilometra długości.

– Przejście między tymi ulicami będzie miało nareszcie cywilizowany charakter – podkreśla Bury.

Budowę ścieżki finansuje TBV Investment. - Każde nasze działanie jest zgodne z obowiązującym prawem i udzielonymi spółce pozwoleniami, a naszym celem jest stworzenie przestrzeni dostępnej dla wszystkich mieszkańców Lublina – podkreśla w oświadczeniu przesłanym w marcu do mediów zarząd TBV.