Siatkarze LUK Lublin podejmą w sobotę w hali Globus Barkom Każany Lwów

Lublinianie do starcia z mistrzem Ukrainy przystąpią podbudowani wyjazdowym, środowym zwycięstwem z Projektem Warszawa 3:1. Był to trzeci triumf żółto-czarnych w kampanii 2022/23. Statuetkę MVP otrzymał zawodnik LUK Szymon Romać, gromadząc na koncie 18 oczek. Punktował we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła, a w ataku uzyskał aż 60 procent skuteczności

– Kluczowym elementem był blok, którym zagraliśmy bardzo solidnie. Byliśmy też niezwykle skuteczni na kontrach, co było bardzo istotne. Dodatkowo zagraliśmy dobrze taktycznie – podkreśla Szymon Romać, atakujący lubelskiego klubu.

– Od drugiego seta złapaliśmy swój rytm i zaczęliśmy grać naprawdę dobrze w każdym elemencie. Wydaje mi się, że kluczem do wygranej był blok, którym zagraliśmy bardzo solidnie. Byliśmy też niezwykle skuteczni na kontrach, co było bardzo istotne. Dodatkowo zagraliśmy dobrze taktycznie. Wiedzieliśmy kogo mamy wyeliminować z gry i to zaprocentowało – dodaje.

LUK po tej wygranej plasuje się aktualnie na dwunastej pozycji w ligowej tabeli, mając na koncie 12 pkt. Najbliższy rywal lublinian - Barkom Każany Lwów z dorobkiem 14 oczek zajmuje natomiast czternastą lokatę. Faworytem sobotniego spotkania jest team z Koziego Grodu, ale zespół z Ukrainy już nie raz udowodnił, że potrafi postawić się teoretycznie lepszym drużynom.

W spotkaniu kończącym 11. kolejkę PlusLigi ekipa z Lwowa uległa w Krakowie Indykpolowi AZS Olsztyn 2:3. Ukraiński beniaminek rozegrał już szósty tie-break w tym sezonie i po raz piąty przegrał decydującą partię.

Debiutancki sezon lwowian w PlusLidze nie należy do łatwych. Z dotychczasowych jedenastu spotkań, Barkom wygrał zaledwie dwa, choć mógł znacznie więcej, gdyż pięciokrotnie przegrywał, właśnie po wspomnianych tie-breakach. Po raz ostatni drużyna prowadzona przez Ugisa Krastinsa wygrała zaś 5 listopada w wyjazdowym spotkaniu z Cerrad Eneą Czarnymi Radom.