Slalom dla kierowców na Diamentowej. Od wtorku będzie się jeździło koszmarnie

Kierowcy już starają się omijać ul. Diamentową. Wszystko przez prace przy przebudowie wiaduktu kolejowego. A teraz dostaną kolejny „argument” dla szukania objazdu. Dlaczego?

Rusza przebudowa - na dwupoziomowe - skrzyżowania Diamentowej z Krochmalną. Obie te inwestycje dzieli niespełna 150 metrów.

Na początek „mapa utrudnień” na Diamentowej. Od wtorku kierowcy będą mogli korzystać na niej tylko z jednej jezdni.

- Wyłączona będzie północna jezdnia ul. Diamentowej (ta po stronie LKJ - dop. red.) na wysokości hurtowni materiałów budowlanych. Na sąsiedniej jezdni ruch pojazdów zorganizowany będzie w taki sposób, że do dyspozycji będzie po jednym pasie w każdym kierunku - opisuje Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Przejdźmy teraz do Krochmalnej. - Nastąpi stopniowe zawężanie jednojezdniowej ul. Krochmalnej, z czterech do dwóch pasów ruchu, na odcinku od ul. Betonowej do skrzyżowania z ul. Diamentową - wskazuje Kieliszek. I dodaje: - Wjazdem i wyjazdem z jednojezdniowej części ul. Krochmalnej będą te pasy ruchu, które aktualnie służą do zjazdu ze skrzyżowania w ul. Krochmalną w kierunku dworca PKP.

A teraz jak nowa organizacja ruchu będzie wyglądała na samym skrzyżowaniu. - Ruchem będzie sterować sygnalizacja świetlna. Ponadto zostanie wydzielony pas do skrętu w lewo dla pojazdów jadących od strony ul. Jana Pawła II w stronę dworca PKP - precyzuje Kieliszek.

Zmiany zagoszczą na długo. - Ten etap potrwa ok. 6 miesięcy - wskazuje Kieliszek.

Po tym czasie utrudnienia jednak nie znikną. - Całe zadanie powinno zostać zrealizowane do końca kwietnia przyszłego roku - dodaje Kieliszek.

W czwartek ruszyła przebudowa skrzyżowania Drogi Męczenników Majdanka z Sulisławicką i Grabskiego. Kierowcy prywatnych aut muszą korzystać z objazdu przez al. Witosa.