Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślisko na chodnikach w Lublinie i okolicy. Karetki wyjeżdżały 250 razy

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
archiwum
W minioną niedzielę, karetki wyjeżdżały ponad 250 razy do pacjentów w Lublinie i okolicach.

- Mieliśmy ponad 180 pacjentów w niedzielę. To było prawdziwe oblężenie. Większość zgłoszeń dotyczyła złamań, stłuczeń i urazów. Podobno, brakowało nawet miejsc stojących. Ale spokojnie, mamy jeszcze zapas gipsu na tę zimę - mówi lek. med. Leszek Sobiech, zastępca ordynatora w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym przy Kraśnickiej.

Ruch w lubelskich szpitalach potwierdza też szef SOR-u przy ul. Jaczewskiego. - Znaczna część pacjentów trafiła do nas z różnego rodzaju obrażeniami i potłuczeniami - relacjonuje dr n. med. Marcin Wieczorski, kierownik SOR-u w SPSK4. I wyjaśnia, że część osób musiała zostać hospitalizowana ze względu na poważne urazy głowy, a reszta po udzieleniu pomocy i założenia gipsu mogła wrócić do domu.

Czytaj także:
Ślisko na lubelskich drogach. Kolizja za kolizją w Lublinie i powiecie
Zderzenie samochodów w Wierzchowiskach. Na lubelskich drogach jest bardzo ślisko

Ręce pełne roboty miało też w weekend lubelskie pogotowie. W samym Lublinie i okolicach karetki wyjeżdżały w niedzielę ponad 250 razy. - Wzmożony ruch panował od samego rana. Mieliśmy dużo wyjazdów do urazów i złamań kończyn na chodnikach oraz do kolizji i stłuczek drogowych - relacjonuje Artur Rogowski, dyspozytor z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego.

Weekendowy paraliż na drogach i w szpitalach spowodowany był gwałtowną zmianą pogody. W niedzielę rano w Lublinie padała marznąca mżawka, która spowodowała nagłe oblodzenie jezdni i chodników. - Był też bardzo długi czas oczekiwania na karetkę pogotowia z powodu intensywności wezwań. W poniedziałek nadal mieliśmy wiele interwencji do upadków z powodu oblodzenia chodników - opowiada Artur Rogowski, dyspozytor.

O skali niebezpieczeństwa może świadczyć też liczba zgłoszeń od mieszkańców Lublina w sprawie śliskich chodników i jezdni. W czasie weekendu, Straż Miejska otrzymała 98 takich zgłoszeń. - Oprócz tego, nasi funkcjonariusze podjęli 62 interwencji własnych. Problem śliskości chodników i dróg zgłaszany był m.in. w rejonie ulic: Elektrycznej, Narutowicza, Chopina, Sowińskiego. Na wszelkie sposoby, próbowaliśmy skontaktować się z właścicielami, zarządcami, administratorami terenów, by jak najszybciej odśnieżyli chodnik i posypali go piaskiem lub solą. W jednym przypadku, musieliśmy wypisać mandat na kwotę 100 złotych - wyjaśnia Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie.

Lekarze i ratownicy proszą o ostrożność, bo w najbliższych dniach pogoda nie ulegnie polepszeniu. Nadal ma być mroźno i z opadami śniegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski