Bez zaskoczenia - w województwie lubelskim PiS cieszy się większym poparciem niż PO. Tak przynajmniej wynika z nowego sondażu uwzględniającego opinie mieszkańców województwa lubelskiego. Na przełomie marca i kwietnia na terenie Lublina, Kraśnika oraz gmin Godziszów, Wilków i Garbów przeprowadzili go studenci Wydziału Politologii UMCS i dziennikarze Kuriera, we współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Badania Opinii Publicznej "Dobra Opinia".
Na PiS wskazało 40,2 proc. mieszkańców regionu pytanych o partyjne preferencje. Na PO - 27,6 proc.
Krzysztof Grabczuk, wicemarszałek województwa i członek władz lubelskiej PO, do wyników podchodzi z dystansem. - PiS ma w regionie przewagę, ale nie aż taką. Wynik mogło zniekształcić to, jakie miejscowości badano. W Godziszowie i Kraśniku poparcie dla PiS jest tradycyjnie bardzo duże - uważa.
W wyborach parlamentarnych przed czterema laty rezultaty obu partii były jednak zbliżone do tego z obecnego sondażu. Wtedy w okręgu lubelskim PiS dostało 38,58 proc. głosów, a PO - 25,26 proc. Wiele wskazuje więc na to, że w tym roku sytuacja przy urnach może być podobna.
Krzysztof Michałkiewicz, prezes PiS w okręgu lubelskim, nie kryje, że byłby zadowolony, gdyby wynik sondażu znalazł potwierdzenie w jesiennych wyborach parlamentarnych. - Dużo spotykam się z ludźmi i widzę, że społeczeństwo pragnie zmiany władzy - zaznacza.
W badaniu słabo wypadła lewica. Poparcie dla SLD zadeklarowało zaledwie 4,9 proc. ankietowanych, a dla Twojego Ruchu - tylko 3,3 proc. Gdyby takie sympatie znalazły odzwierciedlenie w wynikach wyborów, reprezentanci żadnego z tych urgupowań nie zasiedliby w Sejmie. Jacek Czerniak, poseł i lider SLD w regionie, w tak niskie poparcie dla jego partii nie wierzy. - Myślę, że nasz wynik będzie dwucyfrowy - zaznacza.
Zobacz też: Wybory prezydenckie 2015: Na Lubelszczyźnie wygrywa kandydat PiS
Także wynik poniżej 5 proc. uzyskało w sondażu PSL. Cztery lata temu w okręgu lubelskim partia miała 12,52 proc. głosów, a w ostatnich wyborach samorządowych uzyskała na Lubelszczyźnie najlepszy wynik - 32,43 proc. poparcia. - Sondaż prowadzono jednak w kontekście wyborów prezydenckich, gdzie kandydatem PSL jest mało znany do tej pory Adam Jarubas. Mogło się to przełożyć także na wynik PSL-u w badaniu preferencji wyborczych - tłumaczy dr hab. Ewa Nowak z Wydziału Politologii UMCS. - W wyborach samorządowych ludowcy cieszą się zawsze większym poparciem, bo są tradycyjnie zakorzenieni w samorządzie, mają znanych działaczy. W ubiegłym roku, w wyborach do sejmików, dodatkowo pomogła im karta do głosowania w formie książeczki (na co wskazują m.in. badania prowadzone na UJ), gdzie kandydaci PSL byli umieszczeni na pierwszej stronie. Dlatego też jesienią rezultat PSL w naszym regionie będzie niższy niż w wyborach samorządowych - dodaje.
Badanie zrealizowano na reprezentatywnej próbie 500 dorosłych mieszkańców regionu metodą bezpośredniego wywiadu ankieterskiego.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?