Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stacja będzie monitorować suszę przy granicy

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Fot. Mariusz Kapała
Samorząd województwa lubelskiego dorzuci się do zakupu mobilnej stacji meteorologicznej w Lubyczy Królewskiej. Radni sejmiku zdecydowali o przeznaczeniu na ten cel 50 tys. zł.

- Lubelszczyzna jest białą plamą na mapie stacji meteorologicznych. W całym kraju jest ich ponad 660, tymczasem w naszym regionie jeszcze do niedawna było zaledwie dziesięć takich urządzeń – mówi Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej.

W środę (28.06) radni sejmiku zdecydowali o przeznaczeniu 50 tys. zł pomocy finansowej powiatowi tomaszowskiemu na zakup i montaż mobilnej stacji meteorologicznej w Lubyczy Królewskiej, która następnie zostanie włączona do systemu Monitoringu Suszy Rolniczej w Polsce. To opracowany i uruchomiony przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach system, który ma za zadanie określanie obszarów gdzie wystąpiła susza rolnicza.

– Problem w tym, że wielu rolników zgłasza się do nas w związku z suszą, a IUNG nie ogłasza na ich polach suszy, choć ona faktycznie zaistniała. A to z kolei oznacza, że rolnik nie może skorzystać z odszkodowań – wyjaśnia Gustaw Jędrejek.

Samorząd rolniczy już kilka lat temu zaangażował się w rozbudowę takich stacji na Lubelszczyźnie. LIR sfinansowała już z własnego budżetu jedno tego typu urządzenie we Włodawie, kolejne – po Lubyczy Królewskiej – ma pojawić się także w powiecie janowskim. Docelowo Lubelska Izba Rolnicza chciałaby zwiększyć liczbę stacji w województwie lubelskim do 22.

- Chcemy zagęścić siatkę mobilnych stacji meteorologicznych w naszym regionie, bo takie są realne potrzeby rolników. Większa liczba stacji spowoduje bardziej miarodajne wyniki, do których wszyscy zainteresowani mogą mieć dostęp i na bieżąco je monitorować – tłumaczy prezes LIR. I dodaje: - Jeśli IUNG ogłosi suszę na danym terenie, rolnicy mogą za pośrednictwem specjalnej aplikacji złożyć wniosek o np. dopłaty lub dofinansowanie, albo np. nie będą musieli wywiązywać się z kontraktacji, czy płacić kar umownych.

Obecnie takie urządzenia znajdują się przy Lubelskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Końskowoli, Instytucie Agrofizyki PAN w Lublinie, czy Instytucie Uprawy i Nawożenia Gleboznawstwa w Puławach. Koszt zakupu i montażu takiej stacji sięga 70 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski