- Teren pod realizację inwestycji budowy przedłużenia ul. Lubelskiego Lipca '80 został z końcem maja przekazany wykonawcy - firmie Strabag - poinformowała Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza. - Aktualnie rozpoczęła się rozbiórka i wyburzenia obiektów zakwalifikowanych do likwidacji. Prace dotyczą około 160 różnych zabudowań i potrwają około miesiąca. Następnie wykonawca przystąpi do wykonania konstrukcji wsporczej pod istniejący ciepłociąg oraz robót ziemnych związanych z przebudową kanalizacji sanitarnej i budową kanalizacji deszczowej. Ponadto wykonawca przygotowuje obecnie inwentaryzację obiektów sąsiadujących z terenem budowy, pozostających w dalszym użytkowaniu.
To dobre wiadomości dla mieszkańców ul. Dzierżawnej, którzy już od kilku lat narzekali na znajdujące się w rejonie ulicy pustostany. Ich obecność niosła za sobą niebezpieczeństwo. Kilka dni temu pisaliśmy na łamach "Kuriera" o wybuchających tu i ówdzie dziwnych pożarach, których przyczyną były najprawdopodobniej podpalenia. Kilka miesięcy wcześniej informowaliśmy natomiast o problemach z podmakaniem, śmieciami i ogólną dewastacją tego terenu.
- Tu w sąsiedztwie tylko sąsiad czasem przyjedzie gołębie nakarmić - mówił nam w lutym pan Stanisław. - Reszta to puste chałupy, zostałem sam. Tylko chodzę i śmieci zbieram, ostatnio dwa wory butelek stamtąd wyniosłem. Ciągle ktoś coś podpala, a to drewniane zabudowania i dachy z papy - momentalnie pożar pójdzie po wszystkim, jeśli ktoś ogień zaprószy. Te domy, co ktoś opuści – natychmiast rozkradają, dach zdejmują, drzwi i okna sprzedają, słupki z ziemi wykopują.
O ostatnim pożarze, tym z 15 czerwca, opowiedziała nam z kolei pani Krystyna, której dom znajduje się na działce bezpośrednio sąsiadującej ze spaloną ruderą.
- Nikt do mnie nie pukał, nikt nie wołał, nikt nie ewakuował. Przespałyśmy z córką całą noc nieświadome - opowiadała. - Kilka tygodni temu siedzę sobie, patrzę przez okno, widzę - dym i łuna. Myślę, kto tu może w piecu palić? Coś mi się tu nie podobało, więc wyszłam z domu sprawdzić, co się dzieję. Patrzę - a tam samochód podpalony. Wokół niego tłum gapiów. Myśli pani, że ktoś na straż zadzwonił? Nikt nie zareagował. Strażacy pytają się nas, kto to podpala - a skąd my to mamy wiedzieć? Nikt nikogo za rękę nie złapał.
- W deszczu też mieli "Chęć na pięć". Zobacz uczestników biegu ulicami Lublina
- "W blasku nocy" rozbłysły w Lublinie największe gwiazdy. Zdjęcia
- W Lublinie odbył się Festiwal jadła, piwa kraftowego i cydru. Zobacz zdjęcia
- Trwa budowa obwodnicy Nałęczowa. Jak wygląda postęp prac? Zobacz zdjęcia z drona
- Na pl. Litewskim pojawił się nosorożec Rogatek. Zobacz zdjęcia
- Noc Świętojańska i „Dziejba Leśna” w zamojskim Parku Miejskim
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?