Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Więciorek (trener Budowlanych Lublin): To sezon przejściowy. Chcemy się spokojnie utrzymać w elicie

Marcin Puka
Andrzej Wiśniewski
Rozmawiamy ze Stanisławem Więciorkiem, trenerem ekstraligowych rugbistów Budowlanych Lublin, którzy w najbliższy weekend rozpoczną sezon 2019.

Jeszcze kilkanaście dni temu nie było pewne, czy rugbiści Budowlanych przystąpią do sezonu 2019. Czy Pan, jako jeden z najwybitniejszych wychowanków ekipy z Lublina nie bał się, że klub może przestać istnieć?
Sytuacja, w której się znaleźliśmy mogła być początkiem końca. Może nie klubu, ale pierwszego zespołu. Na szczęście tak się nie stało dzięki przychylności władz miasta i radnych. Wspólne zabiegi sprawiły, że udało się załatać dziurę budżetową. Zakontraktowaliśmy kilku zawodników, których chcieliśmy pozyskać. Późno, ale lepiej późno niż wcale. Te całe zamieszanie na pewno nie wpłynęło dobrze mentalnie na drużynę. Musimy się jak najszybciej pozbierać.

Jakie nadzieje i cele wiążecie z nadchodzącym sezonem Ekstraligi?
Nie chcę składać żadnych deklaracji. Przed nami sezon przejściowy, ponieważ od następnych rozgrywek wracamy do sprawdzonego systemu jesień-wiosna. W nachodzących rozgrywkach zamierzamy zapewnić sobie spokojne utrzymanie w krajowej elicie. Nasza kadra nie jest zbyt liczna, ponieważ będzie liczyć około 25 zawodników. Czeka nas przynajmniej dziewięć spotkań w kilkadziesiąt dni, więc stawianie celów byłoby nierozsądne. Chcemy budować zespół. Nie trwa to jednak dwa, czy trzy miesiące, lecz kilka lat. Drużyny walczące teraz o medale, jak Pogoń Siedlce, czy Ogniwo Sopot budowane były przez pięć lat. Oczywiście klub musi być stabilny organizacyjnie i finansowo. Bez tych czynników niemożliwa jest walka o najwyższe cele.

Rywalizację o punkty zaczynacie w najbliższą niedzielę od starcia w Sochaczewie z Orkanem. Faworytem są gospodarze.
Zgadza się. Orkan ma stabilną kadrę i mógł normalnie przygotowywać się do rozgrywek. Nie znaczy to, że nie mamy szans na dobry wynik. Takie zawsze są, jednak pamiętajmy, że dopiero kilka dni temu pozyskaliśmy między innymi trzech Gruzinów, a z Anglii wróciło do nas dwóch wychowanków. Oni są po zaledwie kilku treningach z zespołem. Drużyna nie jest jeszcze zgrana, ale z każdym meczem powinno być coraz lepiej. Nie jest łatwo tak szybko wkomponować się w zupełnie nowy zespół. Po pierwszym spotkaniu będą dwa tygodnie przerwy ze względu na zgrupowanie reprezentacji, więc będziemy mieli trochę więcej możliwości, żeby popracować nad tymi elementami. Z różnych powodów nie rozegraliśmy też żadnego meczu kontrolnego w zimowym okresie przygotowawczym. To na pewno nie jest korzystne, jednak zawodnicy ciężko trenowali. Czas będzie działał na naszą korzyść. W każdym meczu chcemy pokazywać swoje rugby i nabierać doświadczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski