"Święto" jest hasłem tegorocznego Land Art Festiwalu nad Bugiem, który ma wernisaż w sobotę.
"To znacznie więcej niż dzień w kalendarzu, to aktywność typowa dla człowieka. Wystarczy spojrzeć, jak nasi przodkowie świętowali z okazji deszczu, udanych plonów, zakończenia wojny, zaślubin w rodzinie czy wkroczenia w dorosłość. Święto (...) wymaga zbiorowego zaangażowania, płakać można w pojedynkę, ale świętować trzeba z kimś" – piszą organizatorzy.
Kilkunastu artystów z Polski i zza granicy pracuje w okolicy Bubla Granny, nadbużańskiej wsi, otoczonej pasmami pól, łąk i lasów. - Uwielbiam to intensywne słońce, które rozświetla wszystko – zachwyca się Noa Biran, która wraz z Royem Talmonem wiesza rzędy śnieżnobiałych ubrań. Praca izraelskich artystów odcina się od błękitnego nieba. W południowym słońcu na anielską biel wręcz trudno patrzeć.
- Ubrania suszące się na sznurze przywodzą na myśl pielgrzymów, podróżników. Z kolei biel towarzyszy rozmaitym ceremoniom religijnym i nie tylko – tłumaczy Noa.
Biel może może być też barwą odświętnego obrusa, albo ręcznie dzierganych serwetek po babci, wyciągniętych z szuflady na specjalną okazję.
- Kto myśli "święto", myśli też od razu "stół". Zapraszam na ucztę, która będzie miała wymiar duchowy – dodaje Bettina Bereś. Wśród namalowanych haftów, talerzyków będą czekać skarby z pobliskich łąk: dziewanna, wiktoria, przegorzan, rojnik, kocanka piaskowa - w końcu Bug i okolice to przyrodnicza perła Polski.
Nad wsią czuwa kolorowa, opiekuńcza gwiazda ("Defender" Grzegorza Drozda), a schronienie insektom daje specjalna konstrukcja Alicji Łukasiak, bo jak mówi artystka, szczególnie te najmniejsze stworzenia zasługują na naszą troskę. Nieco dalej, w pobliżu janowskiego zamku zobaczymy również m.in. prace Françoisa Monnet'a i Isabelle Barthélemy, autorów bajecznych lampionów na Noc Kultury czy Mirosława Maszlanki.
Wiele instalacji powstaje na terenie sztucznego wąwozu, utworzonego wskutek eksploatacyjnej działalności człowieka. Dziwny obiekt Jarosława Koziary, który przypomina wysuszone drzewo nawiązuje do otoczenia, parę kroków dalej stoi wsypana w ziemię koparka, o której dawno, dawno temu ktoś zapomniał.
- Ta maszyna, która tu tkwi jak prehistoryczny mamut, wielka dziura dookoła - to wszystko w jakiś sposób przestało żyć - mówi Jarosław Koziara – Wyobraziłem sobie więc choinkę, która pozostała po świętach i z którą nie wiadomo co zrobić. Z drugiej strony jest ona przypomnieniem, że każdy dzień naszego życia wciąż może być wielkim świętem.
Program:
14 lipca: wernisaż
- godz.15.00 spacer wernisażowy, zbiórka Bubel Granna - obok Dworku Nad Bugiem
- godz.19.00 ,"Trakt „ - instalacja Leszka Mądzika (30 min)/ kościół p.w. Św. Jana Chrzciciela w Janowie Podlaskim, instalacje na terenie Zamku Biskupów Łuckich.
Finał festiwalu: tereny zielone przy Zamku Biskupów Łuckich
- godz.20.30 koncert Marka Dyjaka
- godz.22.00 DJ WOJ live set - zabawa taneczna
Zobacz też: Rozmowa z Barbara Luszawską współorganizatorką Land Art Festiwal
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
