Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypiornistki MKS FunFloor Lublin powalczą w niedzielę o ligowe punkty w Elblągu

szupti
(W pierwszej rundzie biało-zielone rozgromiły w hali Globus EKS Start Elbląg 35:19)
(W pierwszej rundzie biało-zielone rozgromiły w hali Globus EKS Start Elbląg 35:19) fot. Wojciech Szubartowski
Tylko dwa mecze pozostało szczypiornistkom MKS FunFloor Lublin do zakończenia zmagań w fazie zasadniczej PGNiG Superligi Kobiet. Tym razem biało-zielone zagrają w niedzielę w Elblągu z ekipą EKS Start.

- Zawodniczki z Elbląga nie są w łatwej sytuacji, ale jestem pewna, że będą walczyć. Tym bardziej że grają u siebie. Atut własnej hali jest po ich stronie i sądzę, że będzie to trudny mecz. My też musimy wygrywać. W naszym rejonie tabeli również jest dosyć ciasno. "Kobierki" depczą nam po piętach. Konfrontacja z Elblągiem jest bardzo ważna. Tydzień później czeka nas już typowy mecz za sześć punktów. To będzie bezpośredni pojedynek o drugie miejsce. Niestety do lidera stratę mamy już bardzo dużą, ale nikt nie wyobraża sobie, by podchodzić do kolejnej fazy sezonu z trzeciej pozycji. Chcemy walczyć - mówi Katarzyna Portasińska, skrzydłowa MKS FunFloor.

Podopieczne trenera Piotra Dropka na dwie kolejki przed zakończeniem fazy zasadniczej zajmują pozycję wicelidera tabeli, mając na koncie 39 pkt. Lublinianki tracą do pierwszego Zagłębia Lubin dziewięć oczek, natomiast o dwa punkty wyprzedzają KPR Gminy Kobierzyce.

Z kolei marzenia o pierwszej szóstce EKS-u Start Elbląg nadal pozostają w sferze realizacji. Nie udało mu się bowiem pokonać w minioną środę Galiczanki Lwów, w zaległej 14. serii PGNiG Superligi Kobiet. Trzy punkty zostały w Markach po triumfie 33:30 gospodyń i w efekcie Ukrainki umocniły swoją pozycję przed ostatnim pojedynkiem.

Porażka ta spowodowała, że elblążanki tracą do piątej Galiczanki już sześć oczek, natomiast do szóstego Eurobudu Jarosław cztery, więc ich szanse na zakwalifikowanie się do grupy mistrzowskiej są tylko czysto matematyczne.

Podopieczne trenera Romana Monta nie dość, że przegrały ostatnie starcie, to jeszcze okupiły je kontuzjami Brazylijki Juliane Costy i Nikoli Głębockiej. Pod znakiem zapytania stoi także występ w potyczce z lubliniankami Pauliny Stapurewicz.

W pierwszej rundzie biało-zielone rozgromiły w hali Globus Start Elbląg 35:19. Grudniowa konfrontacja była wówczas debiutem w roli pierwszego trenera Piotra Dropka, po tym jak rezygnację z tej funkcji złożyła kilka dni wcześniej Monika Marzec.

W sezonie 2022/23 w lubelskiej ekipie nie zobaczymy już kołowej Joanny Andruszak. Klub z Koziego Grodu poinformował, że "Dżony" zostanie mamą. Wcześniej 28-letnia szczypiornistka, która jest bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Szarawaga pauzowała z powodu kontuzji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski