Tak może zmienić się Zamojska. Reprezentacyjny deptak i zieleń

Jak chciałaby zmienić Żmigród inżynier Olga Janiszewska, absolwentka studiów I stopnia na kierunku Gospodarka Przestrzenna UMCS?

Po pierwsze: uzupełnić wolne działki nowymi budynkami, m.in. zabudować część skweru po stronie styku Zamojskiej i Bernardyńskiej, aż do ulicy Wesołej. - Powstałyby tam budynki na wzór dziewiętnastowiecznych kamienic z sąsiedztwa, oczywiście z wewnętrznymi podwórkami - wyjaśnia Janiszewska.

Nowe kwartały z usługami na parterze młoda planistka widzi też przy Farbiarskiej, Przemysłowej i Stolarskiej.

Po drugie, ulica Stolarska zostałaby poszerzona, przejmując ruch samochodowy od ulicy Zamojskiej do al. Unii Lubelskiej.

Po trzecie, przy moście Lutosławskiego powstałby nowy bulwar, dzięki zamknięciu dla ruchu części ulicy Zamojskiej, do wysokości skrzyżowania z ulicą Stolarską. Piesi mogliby też przejść na drugi brzeg Bystrzycy przez nowy mostek, planowany na wysokości ulicy Wesołej. Powstałby też bulwar spacerowy prowadzący wzdłuż alei Unii Lubelskiej do błoni przy Zamku.

Olga Janiszewska chce też „uwolnić” Zamojską od parkujących samochodów. - Dzięki temu mielibyśmy reprezentacyjny ciąg pieszy, z chodnikami wyłożonymi np. granitową kostką - mówi autorka projektu na rewitalizację tej części miasta. - Miejsc parkingowych wcale nie byłoby mniej, rozproszyłabym je jednak po bocznych uliczkach Zamojskiej - dodaje Olga Janiszewska.

Na wizualizacji Zamojska jest ulicą ze szpalerem drzew po obu stronach. - Zieleń w tym miejscu jest bardzo potrzebna - podkreśla nasza rozmówczyni.

W tym tygodniu Olga Janiszewska ma rozmawiać o swoich pomysłach m.in. z prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem. Dodajmy, że prezydent już zna jej projekt, widział go na prezentacji dyplomowych prac inżynierskich.

„Już w czasie prezentacji prac wyraziłem chęć współpracy z panią inżynier Janiszewską w opracowaniu przez miasto koncepcji rewitalizacji tej części śródmieścia w oparciu o jej projekt. Nawiązaliśmy współpracę i wspólnie przygotowujemy koncepcję, którą, mam nadzieję, zaprezentujemy niebawem” - to fragment wpisu, jaki został umieszczony na oficjalnym profilu prezydenta Lublina.

Na razie nie ma jednak mowy o żadnych datach czy wysokości kosztów. Olga Janiszewska podkreśla, że pierwszym krokiem powinny być konsultacje z okolicznymi mieszkańcami, a zmiany mogłyby być wprowadzane etapami.

- Jest to praca niezwykle konkretna i projekt gotowy do wdrożenia - nie ma z kolei wątpliwości prof. Marian Harasimiuk, szef Zakładu Polityki Przestrzennej i Planowania UMCS oraz promotor dyplomu Olgi Janiszewskiej.

Zmiany tej części Lublina na pewno są w planach. - Ulica Zamojska znajduje się w obszarze objętym Programem Rewitalizacji dla Lublina. Obecnie trwają prace nad jego aktualizacją i dostosowaniem do nowych wytycznych programów operacyjnych oraz RPO Województwa Lubelskiego na lata 2014 - 2020, a także ustawy o rewitalizacji, która weszła w życie jesienią ubiegłego roku - podkreśla Joanna Bobowska z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin.

Dodajmy, że na początkowym etapie są prace nad projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla okolic ulicy Zamojskiej.