Początek meczu nie należał do gospodarzy. Czerwono-czarnym brakowało skuteczności i wyrachowania w wielu akcjach. Nieco lepiej w ofensywie radzili sobie natomiast przyjezdni.
Gdy ekipa z Kutna miała już dziewięciopunktową przewagę w trakcie drugiej kwarty, nastąpiło przebudzenie “Startowców”. Lublinianie po raz pierwszy na prowadzenie w meczu wyszli na 4 minuty przed przerwą za sprawą celnego rzutu z dystansu Stefana Balmazovicia. Po pierwszej połowie miejscowi prowadzili zaledwie jednym oczkiem.
Po zmianie stron podopieczni Davida Dedka pokazali się ze znacznie lepszej strony. Doug Wiggins i Nick Covington umiejętnie rozprowadzili piłki do swoich kolegów, a także rzucali ważne punkty. Ponadto, dobrą skuteczność zza łuku prezentował Jakub Dłoniak.
Udanie do lubelskiego zespołu wprowadził się także nowy center, Jason Boone. Amerykanin zadebiutował wczoraj w Polskiej Lidze Koszykówki i gwarantował to, czego od niego oczekiwano. 31-latek walczył pod koszami i był najlepszym zbierającym po stronie gospodarzy.
Pomimo 14 oczek zaliczki, "Startowcy" doprowadzili do nerwowej końcówki, w której rywale znacząco zbliżyli się punktowo. Ostatecznie jednak kibice w hali Globus mogli świętować piąte zwycięstwo w sezonie i cieszyć się wraz ze “Startowcami” z opuszczenia przez nich strefy spadkowej. Dzięki tej wygranej, lublinianie przeskoczyli bowiem Polfarmex w tabeli.
- W czwartej kwarcie mieliśmy dużą przewagę i za szybko przeszliśmy do trybu "pasywnego" - przyznaje Paweł Kowalski, kapitan TBV Startu. - Zamiast rozgrywać akcje do kosza, trzymaliśmy piłkę i przerzucaliśmy ją z jednej strony na drugą. To było niepotrzebne, bo mogliśmy zdobyć kilka łatwych punktów i wygralibyśmy różnicą 20 punktów. A tak na koniec doprowadziliśmy do nerwówki. Niesmak pozostaje. Na początku odczuwaliśmy wagę tego spotkania. Widać było, że byliśmy spięci w ataku i troszkę za mało agresywni w obronie. Trener oczekiwał, że wyjdziemy na nich z mocnym pressingiem i troszkę tego zabrakło, stąd na początku Polfarmex miał przewagę. Z kolei w ataku wkradała się nerwowość. Dopiero później jak "wskoczyliśmy" w swój tryb, to zaczęliśmy wykorzystywać Jasona pod koszem i wyglądało to lepiej. Najważniejsze, że wygraliśmy - dodaje 33-latek.
TBV Start Lublin - Polfarmex Kutno 81:77 (15:17, 22:19, 24:16, 20:25)
TBV Start: Doug Wiggins 18, Jason Boone 16, Nick Covington 15, Jakub Dłoniak 14, Stefan Balmazović 11, Paweł Kowalski 5, Michał Jankowski 2, Bartosz Ciechociński, Jarosław Trojan. Trener: David Dedek.
Polfarmex: Mateusz Bartosz 16, Jacek Jarecki 14, D.J. Thompson 13, Michael Fraser 11, Sebastian Kowalczyk 10, Maksym Sałasz 5, Grzegorz Grochowski 5, Michał Gabiński. Trener: Krzysztof Szablowski.
Sędziowali: Marcin Kowalski, Grzegorz Czajka, Adam Wierzman
Widzów: 3600
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?