Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłusty Czwartek. Jak powstają pączki? Sprawdźcie koniecznie (ZDJĘCIA, WIDEO)

Piotr Nowak
Lublinianie kochają Tłusty Czwartek. Przykładem jest Cukiernia Skierka na LSM. Każdego roku tego dnia rozchodzi się tam około 21 tys. pączków. Niektórzy swoją porcję zamawiają z wyprzedzeniem.

Kiedy w środowe popołudnie przechodzę przez targ przy ul. Wileńskiej spotykam osoby, które już zaczęły świętowanie Tłustego Czwartku.

- A co to jest? - pytam panią, która właśnie wychodzi z cukierni. - Wracałam z pracy i przechodziłam obok. Nie mogłam sobie odmówić - przyznaje pani Joanna z LSM.

I przyznać trzeba, że każdy dałby jej rozgrzeszenie, bo słodki zapach rozchodzący się wokół zakładu skusiłby nawet świętego.

W środku panuje inny nastrój. Kilka osób szybko i z precyzją wyrabia ciasto, nakłada marmoladę, zawija pączki i układa na tacach.

Następnie przenosi jasnożółte kulki do fermentowni, gdzie drożdżowe ciasto rośnie. Kolejne osoby smażą je w roztopionym smalcu równo z każdej strony.

Później jeszcze polewa z lukru i ciepłe pączki mogą trafić do klientów. Część zamawia większe partie kilka dni wcześniej.

Niektórzy wybierają z różą, inni ze śliwką. Kierowniczka cukierni Danuta Kwiecień najbardziej lubi „gołe” pączki, czyli bez lukru, ani cukru pudru.

- W Tłusty Czwartek trzeba zjeść przynajmniej jednego. To przynosi szczęście na cały rok - przyznaje.

Co jest najważniejsze w pączku? Zdaniem kierowniczki Skierki najważniejsze jest ciasto. Odpowiedni dobór mąki, drożdży, jajek, soli, cukru i innych składników potrafi zamienić kawałek ciasta w małą ucztę. Swojego przepisu nie zdradza. - To słodka tajemnica cukiernika - zastrzega Danuta Kwiecień.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski