Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa remont Filharmonii Lubelskiej: W gmachu są krzywe ściany i inne niedoróbki

Małgorzata Szlachetka
Trwa remont Filharmonii Lubelskiej: W gmachu są krzywe ściany i inne niedoróbki
Trwa remont Filharmonii Lubelskiej: W gmachu są krzywe ściany i inne niedoróbki Jacek Babicz
Trzeba wykonać nowe posadzki pod podłogi oraz wymienić parapety - takie nieprzewidziane wcześniej prace są konieczne w remontowanych pomieszczeniach Filharmonii Lubelskiej i Teatru Muzycznego. To nie jedyna niespodzianka na tej budowie.

- Nie ma nic gorszego niż konieczność przebudowania 40-letniej tandety wykonawczej. Dostajemy zgłoszenia o dodatkowych robotach, które mogą spowodować podwyższenie kosztów - tak przed tygodniem mówił nam Jacek Sobczak, członek Zarządu Województwa Lubelskiego. I dodawał, że na razie opóźnienie w przypadku przebudowy filharmonii i Teatru Muzycznego wynosi około 3 miesięcy.

- Nie jestem w stanie podać terminu zakończenia tej części inwestycji - przyznał Tomasz Paprocki, dyrektor kontraktu ze spółki Budimex, która wygrała przetarg na modernizację Filharmonii Lubelskiej i Teatru Muzycznego.

Okazało się, że w remontowanym gmachu trzeba zrobić nowe posadzki pod podłogi oraz parkiety, ale też wymienić parapety. Powód? - Po badaniach laboratoryjnych okazało się, że zarówno próbki parkietów, jak i posadzek są skażone toksycznymi substancjami - czytamy w dokumentacji zamówienia z wolnej ręki, dotyczącego tego zakresu prac. Dalej mowa jest o "popękanej i nierównej powierzchni wylewek", ale też o "materiałach izolacyjnych, które uległy destrukcji i zniszczeniu".

Pierwotnie projekt przewidywał, że parapety lastriko po remoncie zostaną zamontowane ponownie, ale ostatecznie tak się nie stanie. Popękane i wyszczerbione stare parapety za bardzo raziłyby w odnowionych wnętrzach.

Dyrektor Paprocki dodaje, że Budimex będzie dopiero negocjował z województwem lubelskim zapłatę za wymienione, dodatkowe roboty. Przedstawiciel Budimeksu stwierdza, że to nie jedyne nieprzewidziane prace, z którymi musi sobie poradzić jego firma.

- Nie przypuszczaliśmy, że nieobjętych projektem poprawek będzie tak dużo. Podstawowy problem to krzywe ściany, które nawet nie zbliżają się do obowiązujących obecnie norm. Albo taka sytuacja: zdejmujemy okładzinę ze ściany, a ona w połowie zrobiona jest z jakichś kartonów i innych wypełniaczy. Musimy więć stawiać ją od nowa - wylicza dyrektor Paprocki.
Każdą z takich rzeczy wykonawca przekazuje projektantowi CSK, którym jest Bolesław Stelmach.

Czy inwestycja będzie dużo droższa niż pierwotnie zakładano?
- Wszystko zależy od tego, jak architekt rozwiąże te problemy. Dopóki nie mamy przedstawionych zmian w projekcie, koncentrujemy się na pracach związanych z wymianą dachu i ociepleniem ścian zewnętrznych - stwierdza Tomasz Paprocki.

Inwestorem modernizacji Filharmonii Lubelskiej oraz Teatru Muzycznego jest województwo lubelskie. Jednocześnie Budimex realizuje na tym terenie Centrum Spotkania Kultur, które w dużej mierze budowane jest od podstaw. Województwo lubelskie jest także inwestorem CSK. - W przypadku tej inwestycji nie ma żadnych opóźnień - informuje dyrektor.

Centrum Spotkania Kultur musi być gotowe najpóźniej do 30 czerwca 2015 roku.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski