Prokuratura oskarżyła trójkę młodych mężczyzn o uporczywe nękanie obywateli Indonezji zatrudnionych w Polsce, którzy mieszkali w budynku wynajmowanym przez agencję pośrednictwa pracy w Międzyrzecu Podlaskim. Do incydentów dochodziło od od kwietnia do 7 maja br.
22-letni Wojciech W., 18-letni Emil O. i 21-letni Mateusz K. mieli m.in. obrzucać cudzoziemców mąką, strzelać w ich kierunku gumowymi kulkami, grozić zabójstwem poprzez wykonywanie gestów imitujących podrzynanie gardła oraz odnosić się do nich wulgarnie.
- Opisywane zdarzenia wzbudzały uzasadnione obawy mieszkańców budynków przy ul. Wiejskiej, którzy nie mieli wcześniej zatargów z innymi osobami i po raz pierwszy spotkali się z tego rodzaju postępowaniem wobec nich – napisano w akcie oskarżenia.
Mężczyźni częściowo przyznali się do zarzucanego czynu. Natomiast wszyscy zanegowali, by ich działanie wynikało z pobudek ksenofobicznych. Tłumaczyli, ze zachowanie wynikało z żartu.
Zdaniem sądu kwalifikacja prawna zaproponowana przez prokuraturę jest błędna, szczególnie w obliczu tego, że – jak podano - oskarżeni mieli zwracać się do pokrzywdzonych słowami "czarnuchy". Jak podaje biorąc pod uwagę, że kierowali swoje zachowanie wyłącznie do członków określonej grupy narodowej, czyli dyskryminacji.
W związku z tym sprawę rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Lublinie. Termin nie został jeszcze wyznaczony.
Zgodnie z kodeksem karnym, za dyskryminację z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej grozi do 5 lat więzienia, a za uporczywe nękanie – do 8 lat.
Źródło: PAP
- Absolutne szaleństwo na placu Zamkowym – zajechała ciężarówka Coca-Coli! Zdjęcia
- Nad Zamkiem Lubelskim pojawiły się planety i księżyce. O co chodzi?
- Baobao, momo, calzone i chinkali. W Targach Lublin trwa Festiwal Pierogów Świata
- Mieszkańcy złożyli sobie życzenia podczas Wigilii Starego Miasta. Zobacz fotorelację
- Całe Stare Miasto tętni bożonarodzeniową atmosferą. Zobacz zdjęcia z jarmarku
- Kolejny lubelski koziołek stanął przy Teatrze Starym. Opowiada historię miłosną