5 czerwca obchodzony jest Światowy Dzień Ochrony Środowiska. 48 lat temu dzień ten ustanowiło na Konferencji Sztokholmskiej Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. Przez najbliższy tydzień będziemy Państwu przybliżać kwestie związane z tą tematyką, by jeszcze bardziej uświadomić wszystkim, jak ważna jest ochrona naszego środowiska.
W Polsce jednym z większych ekologicznych wyzwań jest walka z suszą. Deklaracje o wspólnych działaniach w tej spawie podpisały największe polskie miasta zrzeszone w Unii Metropolii Polskich.
– Susza jest zjawiskiem bardzo złożonym i aby zapobiegać jej skutkom, potrzeba wielopłaszczyznowych, szeroko zakrojonych działań prowadzonych nie tylko przez samorządy, ale również samych mieszkańców – przekonuje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. I dodaje: - Biorąc pod uwagę zmiany klimatyczne, to właśnie inwestycje związane z tworzeniem systemów zbierania i retencjonowania wód czy budową i modernizacją sieci kanalizacji deszczowej oraz zbiorników retencyjnych, już wkrótce staną się głównym priorytetem działań wszystkich samorządów.
Lublin chce wprowadzić monitoring poziomu i jakości zasobów wodnych, tworzenia nowych źródeł zaopatrzenia w wodę i retencjonowania wód. - Lublin już teraz podejmuje działania, by przeciwdziałać skutkom suszy – zapewnia Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Jakie? Chodzi m.in. o trawniki miejskie. - Trawniki, jako podstawowy element terenów zieleni w mieście, odgrywają bardzo istotną rolę zarówno w kształtowaniu ładu przestrzennego, jak i warunków klimatycznych w mieście. Chcemy w pełni wykorzystać ich potencjał i w sposób przemyślany podchodzić do zabiegów pielęgnacyjnych - mówi Hanna Pawlikowska, miejski architekt zieleni.
Trawniki są rzadziej koszone. Łącznie jest to ok. 14 hektarów terenów w 23 lokalizacjach, m.in. przy ul. Armii Krajowej, ul. Orkana, al. Solidarności, Drodze Męczenników Majdanka. Część trawników jest utrzymanych w formie łąk kwietnych. W tym roku wysiano 9 takich łąk, m.in. przy al. Unii Lubelskiej, ul. Nałęczowskiej, ul. Głębokiej, przy Zalewie Zemborzyckim.
- Rzadko koszona trawa wytwarza duże ilości biomasy, która oczyszcza powietrze z zanieczyszczeń pyłowych, pochłania CO2 oraz paruje, co istotnie wpływa na wilgotność powietrza – opisuje Duma. I dodaje: - Zróżnicowane gatunkowo zbiorowisko roślinne dużo lepiej znosi długotrwałe okresy suszy, ponieważ rośliny zielne posiadają głębszy system korzeniowy i są w stanie pobierać wodę z niżej położonych warstw gleby. Szczególnie teraz, gdy susza w Polsce staje się zjawiskiem permanentnym, ten argument nabiera znaczenia.
Ratusz ruszył też z programem „Złap deszczówkę”. Oferuje dofinansowanie do budowy systemów zatrzymywania i wykorzystania wód opadowych. - Wysokość dofinansowania wyniesie 70 procent poniesionych kosztów kwalifikowanych, jednak nie więcej niż 5 tys. zł na jedną nieruchomość - mówi Monika Głazik z biura prasowego ratusza.
Nabór wniosków potrwa do końca czerwca.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?