Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradł rower z bloku przy ul. Pogodnej 36. Nagrał go monitoring

Agnieszka Kasperska
Zdjęcie z monitoringu
Pogodna 36. Dawny hotel, a dziś blok mieszkalny upatrzyli sobie złodzieje włamujący się do piwnic. Lokatorzy postanowili z nimi walczyć zakładając monitoring. Mają już efekty - chociaż złodziej ukradł trzy kolejne rowery to oni wiedzą już jak wygląda, a policja depcze mu po piętach.

- Włamania do piwnic były u nas czymś powszechnym. Odkąd wprowadziłam się na Pogodną nie było tygodnia żeby ktoś nie włamał się do piwnicy w naszym bloku - opowiada pani Zuzanna, jedna z mieszkanek wieżowca. - Złodzieje pewnie kombinowali, że skoro wiele osób się wprowadza to w piwnicach znajdą sprzęt budowlany, czy armaturę.

Kilka razy ich przypuszczenia okazały się słuszne. Jednemu z mieszkańców ukradli lodówkę - na szczęście mocno już leciwą. Innemu wynieśli za to kilka opakowań terakoty. - Postanowiliśmy się przed nimi bronić i natychmiast, jak tylko zawiązała się wspólnota mieszkaniowa, założyliśmy monitoring - mówi starszy mężczyzna, któremu kilka miesięcy wcześniej z piwnicy zniknęły hantle i rower.

Pierwszą z kamer założono w piwnicy. Inną na klatce schodowej i na zewnątrz budynku . - Chcieliśmy także monitorować parking, bo nie mieszkamy w spokojnej dzielnicy - mówi pani Zuzanna. - Dlatego założyliśmy inne kamery.

Monitoring przyniósł efekt bardzo szybko. Pierwsze nagranie pokazuje, jak 7 listopada młody, około 30-letni złodziej kradnie z piwnic jeden rower. 9 listopada wraca i wynosi z piwnicy innego lokatora dwa kolejne bicykle. Przyświeca sobie przy tym trzymaną w ustach latarkach. - Rowery były warte około tysiąca złotych - mówi pan Tomek, druga z okradzionych osób. - Prawdę powiedziawszy nie wierzę, że wrócą do mnie z powrotem. Mam jednak nadzieję, że policja złapie złodzieja.

- Mamy już nagranie i prowadzimy czynności operacyjne - potwierdza Andrzej Fijołek, z biura prasowego KWP w Lublinie. - Na razie próbujemy ustalić tożsamość sprawcy w oparciu o posiadaną bazę danych i działania dochodzeniowe.

Jeśli te nie przyniosą skutku policjanci wystąpią do prokuratury z prośbą o możliwość opublikowania wizerunku złodzieja. Będą liczyć, że ktoś go rozpozna.

- Wydaje mi się, że policjanci szybko go znajdą - uważa pan Tomek. - Najprawdopodobniej to ktoś mieszkający na naszym osiedlu. Po kradzieży pierwszego z moich rowerów odjechał w głąb ulicy Pogodnej. Po drugi rower wrócił zaledwie po 20 minutach. Myślę, że mieszka gdzieś blisko i schował go w swojej piwnicy.

- Znajdą, go czy nie znajdą liczymy na to, że wśród złodziei rozejdzie się fama, że przy Pogodnej 36 kraść nie można, bo lokatorzy już sobie na to nie pozwolą - dodaje pani Zuzanna.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski