Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UMCS zwalnia pracowników Ogrodu Botanicznego

EP
Jacek Babicz/Archiwum
UMCS zwalnia kolejnych pracowników. W środę poinformował, że 21 osób z 50 zatrudnionych w Ogrodzie Botanicznym dostanie wkrótce wypowiedzenia. Uczelnia tłumaczy, że szuka oszczędności.

Teraz nikt nie może czuć się pewnie - uważa Elżbieta Chodzyńska ze związku Solidarność 80 działającego na uczelni.

W środę Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej poinformował, że zwalnia 21 osób z 50 zatrudnionych w Ogrodzie Botanicznym. - Ta decyzja wynika z konieczności szukania oszczędności - tłumaczy Anna Guzowska, rzeczniczka uniwersytetu. - Nie mieliśmy innego wyjścia - wtóruje jej Grażyna Szymczak, dyrektorka botanika.

Przyznaje, że widmo zwolnień wisiało nad ogrodem od dawna. - Już kilka lat temu mówiło się, że grozi nam restrukturyzacja. Cała uczelnia musi działać efektywniej. Po prostu przyszedł na nas czas - dodaje.

Jak wytypowano osoby do zwolnień? - To było bardzo trudne. Na początek ustaliliśmy, kto musi zostać. Chodzi między innymi o pracowników w okresie ochronnym. Wskazaliśmy też osoby, które będą w stanie przez cały rok radzić sobie z różnymi, nowymi obowiązkami - tłumaczy.
Botanik czeka teraz prawdziwa rewolucja. - Pracownicy, którzy zostają, muszą przejąć obowiązki kolegów - przyznaje Szymczak. Uczelnia ma zamiar w najgorętszym okresie zatrudniać pracowników sezonowych. - Zwolnienia nie mogą wpłynąć na obniżenie poziomu działania ogrodu - wyjaśnia rzeczniczka.

W najbliższych dniach wytypowani do zwolnień pracownicy dostaną wypowiedzenia. - Otrzymają od uczelni trzymiesięczne odprawy, bo przyczyna redukcji leży po stronie pracodawcy - mówi Guzowska.

Związki zawodowe działające na uczelni wyraziły stanowczy sprzeciw wobec zwolnień. - Jesteśmy oburzeni, że władze uniwersytetu dopiero we wtorek poinformowały nas o planowanej redukcji etatów. Złożyliśmy już oficjalne pismo w tej sprawie - mówi Chodzyńska z Solidarności 80.

Jej zdaniem, Ogród Botaniczny nie będzie działał tak, jak dotychczas. - Nie da się zastąpić wykwalifikowanych osób, pracownikami z łapanki - uważa. Przyznaje też, że kolejne zwolnienia to tylko kwestia czasu. - Nie mam na ten temat informacji - ucina Guzowska.

Według wyliczeń kanclerza UMCS, zwolnienia przyniosą uczelni w ciągu roku około 250 tys. zł oszczędności.

Zobacz także:
=> Protest na UMCS
=> porozumiały
=> NIK skontrolował finanse UMCS. Są nieprawidłowości
=> UMCS oszczędza, ale i nagradza
=> Będą podwyżki dla pracowników UMCS


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski