W Łodzi dla pani premier zabrakło kaszanki [WIDEO]
LUB/x-news/TVN24
Kampania wyborcza prowadzona na wysokich obrotach bardzo męczy. Na własnej skórze ten stan poczuła premier Ewa Kopacz, która w czasie wizyty w Łodzi posiliła się słodką bułką. Szefowa rządu przyznała, że chciała zjeść kaszankę, ale niestety już nie było. Jak zauważył głos z tłumu... "wymietli" ją wygłodniali strażacy, którzy uprzedzili szefową rządu.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!