W Lublinie jest 8 żłobków. Na liście rezerwowej w kolejce czeka 300 maluchów

- Urodziłam synka dwa miesiące temu. Koleżanka, która ma starsze dziecko, od razu mnie ostrzegła, żebym szybko złożyła wniosek do żłobka, bo ona dostała miejsce dopiero po 1,5 roku - opowiada Czytelniczka Kuriera, która właśnie skontaktowała się z naszą redakcją. - Mieszkam na Czubach, a tutaj nie ma żadnego miejskiego żłobka. Najbliższy jest na LSM lub na osiedlu Nałkowskich - dodaje nasza rozmówczyni.

Zadzwoniliśmy do wszystkich miejskich żłobków w mieście z pytaniem o wolne miejsce za cztery miesiące. Za każdym razem byliśmy odsyłani do Miejskiego Zespołu Żłobków przy ulicy Wolskiej 5, bo właśnie tam rodzice składają wniosek, chcąc zapisać dziecko do jednego z ośmiu żłobków prowadzonych przez miasto. I na Wolskiej lublinianie dowiadują się, jak długa jest kolejka.

- Jak tylko dziecko się urodzi i zostanie mu nadany PESEL, trzeba myśleć o żłobku - taką radę dostaliśmy, dzwoniąc do Żłobka nr 1 znajdującego się przy ulicy Wileńskiej 19.

- Wszystkie miejsca mamy obecnie zajęte. Może coś się zwolni, ale jest też lista oczekujących - usłyszeliśmy w Żłobku nr 6 przy ulicy Kruczkowskiego 12. - Żeby liczyć na miejsce od września, trzeba co najmniej pół roku wcześniej złożyć wniosek - to podpowiedź ze Żłobka nr 6.

W ośmiu miejskich żłobkach Lublina jest w sumie 971 miejsc, od września będzie ich o 28 więcej. Dodatkowe miejsca powstają w Żłobku nr 5 przy Sowiej 4 na Bronowicach, remont obejmuje tam pomieszczenia zajmowane wcześniej przez przedszkole. Dodajmy, że rekrutacja do tej grupy już się zakończyła.

Na miejsce w żłobku miejskim w Lublinie czeka obecnie około 300 maluchów. Największa kolejka jest do placówki przy ulicy Wileńskiej 19, bo na pobliskich Czubach nie ma żłobka prowadzonego przez miasto. - Tylko w przypadku żłobka na LSM, na liście oczekujących jest około 100 dzieci - informuje Barbara Puszka, dyrektorka Miejskiego Zespołu Żłobków w Lublinie.

Za miejskim żłobkiem może przemawiać stosunkowo niewygórowane czesne, obecnie 185 zł miesięcznie plus koszt posiłków.

Rodzice we wniosku mogą wskazać do trzech wybranych przez siebie adresów, zastrzegając, który ze żłobków jest ich pierwszym, drugim i trzecim wyborem. Licząc, że miejsce gdzieś się znajdzie. - Mamy komplet, w tej chwili nie ma rezygnacji, ale rekrutacja tak naprawdę trwa cały rok. Ciągle napływają nowe wnioski, otrzymaliśmy już ok. 50 zgłoszeń na 2017 r. - przyznaje dyr. Puszka.

Nowy żłobek dopiero jest w planach, ma powstać przy ul. Zelwerowicza. Miejsce w nim znajdzie 210 dzieci. - Inwestycję, podobnie jak szkołę przy Berylowej, będziemy chcieli sfinansować w ramach specjalnej linii kredytowej Europejskiego Banku Inwestycyjnego - podaje Joanna Bobowska z UM Lublin.