Już w najbliższy weekend pośpimy o godzinę krócej, ale jak wynika z badania zleconego przez Huawei CBG Polskawielu Polakom i Polkom ta zmiana niestraszna. Prawie 40% uważa wiosenne przestawianie czasu za korzystne, a wśród czynników, które cieszą ich najbardziej wymienili głównie: perspektywę zbliżającej się wiosny, większą ilość słońca i dłuższy dzień. Dodatkowo ponad połowa tej zadowolonej ze zmian grupy zauważa, że po zmianie czasu ma więcej energii, a jedna trzecia lepiej śpi i ma więcej energii do aktywności fizycznej i w ogóle czuje się znacznie bardziej efektywna.
– Dłuższy dzień, a tym samym większa ilość światła ma pozytywny wpływ na nasz nastrój oraz sen - tłumaczy Mateusz Majchrzak, psycholog i psychoterapeuta specjalizujący się w terapii bezsenności, członek Polskiego Towarzystwa Badań Nad Snem. - Badania pokazują, że ludzie wystawieni na wpływ światła słonecznego 2 razy szybciej zasypiali i spali o 45 minut dłużej niż ci, którzy pracowali w pokoju bez okien. Nie ma drugiego specyfiku na sen, który byłby tak skuteczny – ani leki, ani waleriana, ani melatonina nam tego nie zapewnią.
Niestety nie wszyscy tak pozytywnie reagują na wprowadzenie czasu letniego. Ponad 1/3 respondentów nie odczuwa żadnych skutków tej zmiany, natomiast negatywny wpływ przesunięcia wskazówek o godzinę do przodu zauważa aż 1/4 Polaków. Niezadowoleni badani wskazują na rozregulowanie zegara biologicznego, a do najczęstszych dolegliwości zaliczają kłopoty ze snem, obniżenie samopoczucia, bóle głowy i żołądka i problemy z apetytem. W dodatku wyraźnie więcej kobiet niż mężczyzn źle znosi tę zmianę.
– Dlaczego kobietom jest trudniej przejść na czas letni? Kobiety generalnie częściej cierpią na bezsenność, co ma związek z jednej strony z wahaniami hormonów, a z drugiej z tym, że są bardziej obciążone pracą niż mężczyźni – to one statystycznie spędzają więcej czasu przy dzieciach czy pracach domowych. Dobowo potrzebują także więcej snu niż panowie, więc mogą mocniej odczuwać, gdy śpią o godzinę krócej – mówi Majchrzak.
Jak sobie najlepiej poradzić ze zmianą czasu?
– Przede wszystkim warto dbać o regularne godziny snu każdego dnia, a nie jedynie podczas zmiany czasu. Regularne, czyli bez rozbijania pór wstawania o więcej niż godzinę! Tymczasem wiele osób w weekend wstaje o 10, podczas gdy w tygodniu wstają o 6:30. W przypadku zmiany wystarczy po prostu tych kilka dni poczekać aż organizm sam się przystosuje lub trochę mu pomóc – tłumaczy Majchrzak i podkreśla rolę światła dziennego w tym "przestawieniu". -To najsilniejszy regulator naszego rytmu okołodobowego, więc im więcej go złapiemy każdego dnia, tym szybciej nastawimy nasz wewnętrzny zegar. I jeszcze jedno: nie dosypiajmy w weekend, bo wtedy znowu nasze zegary wewnętrzne wracają do starych godzin i w poniedziałek musimy się bardziej męczyć – dodaje.
- Nowa siedziba SP ZOZ w Garbowie oficjalnie otwarta. Zdjęcia
- Droga Krzyżowa po raz 24. na terenie byłego obozu na Majdanku. Zdjęcia
- Kulinarny festiwal w plenerze. Żarciowozy zaparkowały na Placu Teatralnym
- Nowi Terytorialsi złożyli przysięgę w Lublinie. Zdjęcia
- Odwrócili losy meczu i po raz pierwszy zagrają w play-offach. Zdjęcia
- Wierni w Lublinie poświęcili palmy wielkanocne. Rozpoczął się Wielki Tydzień. Zdjęcia