MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Radzyniu Podlaskim policjant uratował mężczyznę, który chciał się powiesić

LUB
Mł. asp. Krzysztof Maliszewski (z prawej) i st. asp. Grzegorz Przybysz
Mł. asp. Krzysztof Maliszewski (z prawej) i st. asp. Grzegorz Przybysz materiał policji
Młodszy aspirant Krzysztof Maliszewski wraz ze swym kolegą z patrolu uratował 30-latka, który wszedł na 6-metrowy słup energetyczny, by się powiesić. Policjant wszedł za nim na słup bez żadnych zabezpieczeń i odciął sznur. Dzięki temu mężczyzna przeżył.

Do tej interwencji doszło dziś po godzinie 9.00. Mieszkanka Radzynia Podlaskiego zaalarmowała policję, że jej mąż wybiegł z domu z zamiarem samobójstwa. Natychmiast na miejsce przyjechali policjanci, którzy znaleźli desperata na słupie wysokiego napięcia z pętlą na szyi. Policjanci podjęli negocjacje, by zaniechał próby samobójczej. Początkowo desperat nie chciał ich słuchać.

- Sytuacja jednak stała się na tyle dramatyczna, że pętla zaciskała się na szyi coraz bardziej, a 30-latek nie mógł się z niej samodzielnie uwolnić - mówi mł. insp. Janusz Wójtowicz z KWP Lublin. - Z uwagi na to, że nie było czasu na wsparcie służb ratowniczych mł. asp. Krzysztof Maliszewski podjął decyzję, że wyjdzie na słup wysokiego napięcia. W tym czasie asystował mu jego partner z patrolu st. asp. Grzegorz Przybysz. Mężczyzna tracił oddech. Policjant bez żadnego zabezpieczenia wyszedł na wysokość 6 metrów i odciął pętlę. Na słupie zawieszone są linie elektryczne o napięciu 15 tys. V. Następnie asekurując mężczyznę zeszli obaj na dół.

Do czasu przybycia pogotowia ratunkowego uratowany przebywał w radiowozie. Posiadał widoczny obrzęk na szyi i otarcia naskórka. Był trzeźwy. Bez zagrożenia życia został przewieziony do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski