- 10-letni mieszkaniec Skierbieszowa zjechał ze skarpy wprost pod nadjeżdżającego opla - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i helikopter ratownictwa medycznego. Niestety, dziecka nie udało się uratować. Chłopiec zmarł na miejscu.
Autem kierował 35-latek z gminy Wojciechów. Mężczyzna był trzeźwy.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?