Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale zniszczyli pomnik byłego rektora UMCS

Małgorzata Szlachetka
Spośród pomników upamiętniających profesorów UMCS zostało zniszczone tylko popiersie Grzegorza Leopolda Seidlera, rektora tej uczelni w latach 1959 - 1969
Spośród pomników upamiętniających profesorów UMCS zostało zniszczone tylko popiersie Grzegorza Leopolda Seidlera, rektora tej uczelni w latach 1959 - 1969 Anna Kurkiewicz
Ktoś usunął z cokołu, a potem ukradł popiersie Grzegorza Leopolda Seidlera, byłego rektora UMCS. Czy sprawców wskaże monitoring?

Grzegorz Leopold Seidler (1913 - 2004) rektorem UMCS był w latach 1959 - 1969. Jego popiersie zostało odsłonięte w ramach obchodów 70. rocznicy powstania tej uczelni. Pomnik stanął obok Chatki Żaka i akademików, między popiersiami innych profesorów UMCS. Kilka dni temu został zniszczony, pozostał tylko cokół.

- We wtorek zauważyłam, że popiersie rektora leży na ziemi, jakieś dwa, trzy metry od cokołu. Poszłam do Chatki Żaka, żeby to zgłosić, ale usłyszałam, że nie ma nikogo z obsługi, kto by postawił je na miejsce - opowiada Czytelniczka Kuriera, która poinformowała nas o tej sprawie.

- Kiedy przechodziłam następnego dnia po południu, popiersia już nie było - dodaje nasza rozmówczyni.

Rzeczniczka UMCS o całej sprawie dowiedziała się w czwartek od Kuriera.

- Popiersie rektora Grzegorza Seidlera rzeczywiście zostało skradzione. Dzisiaj zgłosiliśmy to na policję - poinformowała kilka godzin później Aneta Adamska, rzeczniczka prasowa UMCS.

Czy sprawców aktu wandalizmu uda się złapać dzięki monitoringowi?

- Zabezpieczyliśmy zapis z obrotowej kamery, która jest zamontowana na akademiku Amor, ale swoim zasięgiem obejmuje skwer im. rektora Seidlera - mówi rzeczniczka.

Przypomnijmy, że były rektor Seidler przez niektóre środowiska bywa postrzegany jako postać kontrowersyjna, m.in. dlatego, że przez 40 lat (do 1989 roku) należał do PZPR. Wyrazem tych wątpliwości było stanowisko radnych miejskich, którzy nie od razu zgodzili się na nadanie skwerowi imienia Grzegorza Leopolda Seidlera. Przypomnijmy, że chciał tego UMCS.

- Wielokrotnie podkreślaliśmy, że osoby profesora Seidlera nie można oceniać tylko przez pryzmat jego poglądów politycznych. Nie biorąc pod uwagę tego, co zrobił dla rozwoju UMCS i społeczności akademickiej - zaznacza Aneta Adamska. - Rektor musiał działać w istniejących warunkach politycznych.

W czasie kadencji rektora Seidlera powstały m.in. Chatka Żaka, gmach Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi czy Biblioteka Główna UMCS.

- Pomniki niszczą tylko tchórze, to zawsze dzieło nieskomplikowanych umysłów - komentuje dr hab. Kazimierz S. Ożóg, autor książki „Pomniki Lublina”.

- Liczymy na to, że to był tylko niefortunny chuligański dowcip i popiersie zostanie nam zwrócone - kwituje Aneta Adamska.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski