Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wątpię w rozłam w klubie PiS. Rozmowa z Krzysztofem Michałkiewiczem

Aleksandra Dunajska
Wątpię w rozłam w klubie PiS. Rozmowa z Krzysztofem Michałkiewiczem
Wątpię w rozłam w klubie PiS. Rozmowa z Krzysztofem Michałkiewiczem Małgorzata Genca
Z Krzysztofem Michałkiewiczem, posłem i prezesem PiS w okręgu lubelskim, rozmawia Aleksandra Dunajska

"Przewrót", "trzęsienie ziemi", "wojna domowa" - tak prasa określała zdarzenia na czwartkowej sesji Rady Miasta. Lubelskie PiS zadrżało w posadach?
Na początek chciałbym podkreślić, że to głównie sprawa struktur PiS w Lublinie i ich pełnomocnika, Grzegorza Czeleja, a nie szefa okręgu. Ale ogólnie oceniam tę sytuację pozytywnie. Cieszy mnie, że widać aktywność radnych, że na czymś im zależy, że mają własne zdanie.

Naprawdę? Nie budzą Pana niepokoju coraz wyraźniejsze podziały w klubie PiS w Radzie Miasta? Ani pogłoski, że klub może się rozpaść, a kilku radnych, z Piotrem Kowalczykiem na czele, utworzy nowy klub?
Wątpię w to. Nawet jeśli - nie będzie to klub mający większość.

Ale jeżeli dogada się z klubem PO, stanie się ważną siłą.
Pytanie, z którą częścią klubu PO miałby się dogadać? Pamiętajmy, że także PO nie jest jednomyślna. Wracając do ewentualnego rozłamu w PiS i powstania nowego klubu - nie wierzę, żeby mogło to być wydarzenie zmieniające sytuację polityczną w mieście.

Sylwester Tułajew powiedział jednak w czwartek, że "dzieje się coś niedobrego".
Niedobrze byłoby rzeczywiście, gdyby radnego Tułajewa odwołano z funkcji przewodniczącego ze względu na jego działalność w Radzie Miasta. Bo ja jego pracę, zaangażowanie w sprawy miasta, oceniam bardzo dobrze.

Także fakt, że często krytykował prezydenta Żuka?
Ważną rolą radnych jest m.in. ocenianie pracy prezydenta. I może to być także ocena negatywna. Co nie oznacza, że radny nie chce działać dla dobra miasta.

A może nie o dobro miasta tu chodzi, tylko o to, że zaostrzenie kursu wobec włodarza miasta jest politycznie PiS na rę-kę? Zwłaszcza w kontekście przyszłych wyborów samorządowych i parlamentarnych, których wygranie w stanie cichej koalicji z PO byłoby trudne?
Uważam, że poparcie wyborców powinno się budować na pozytywnych działaniach, prezentowaniu własnych pomysłów, nie na krytyce. Z drugiej strony, to nic dziwnego, że ugrupowania chcą się od siebie różnić. To już nie ten ustrój, że pod przewodnictwem jednej partii wszyscy mają działać wspólnie. Monopolizowanie władzy nie służy obywatelom i dobrze, jeśli pojawiają się różne poglądy i koncepcje funkcjonowania - w tym przypadku - miasta.

Spotka się Pan z radnymi i zapyta, dlaczego odwołali przewodniczącego klubu?
Często spotykam się z radnymi i teraz też tak będzie. Podjęli demokratyczny wybór. Z drugiej strony, powinni tego typu decyzje konsultować z władzami partii na szczeblu miasta i okręgu.

"Buntownikom" grożą sankcje, np. wyrzucenie z partii?
Mamy statut, który reguluje takie kwestie. Na najbliższym posiedzeniu okręgowych władz partii będziemy analizować tę sytuację. Ewentualne decyzje będą wynikiem obrad całego zarządu okręgowego.
Rozmawiała


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski