Wiejskie potańcówki mają wrócić do łask! Będzie można uzyskać dofinansowanie do 10 tys. złotych. Kto do oberka?

Pamiętacie potańcówkę, na którą idzie wysłana przez matkę główna bohaterka z „Wyjścia awaryjnego”, żeby pokazać się z wynalezionym narzeczonym? Albo Leszka, który bywa na zabawach z Bronką w serialu „Daleko od szosy”? Na wiejskie zabawy młodzi chodzili tańczyć, starsi, by obserwować. Czujne spojrzenia ciotek pilnowały wydarzeń na sali. W 2023 roku potańcówki mają znów zagościć na wsiach dzięki dotacjom.

Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi 16 maja 2023 r. ogłosił program Potańcówki Wiejskie. Przewiduje on dofinansowanie nawet 100 proc. kosztów organizacji takiej zabawy. Program ma wspierać artystów i wykonawców w kultywowaniu muzyki tradycyjnej polskiej wsi, a także integrować lokalną społeczność.

O dofinansowanie wiejskiej potańcówki mogą starać się:

• koła gospodyń wiejskich,
• ochotnicze straże pożarne,
• organizacje pozarządowe (inne niż wymienione powyżej),
• samorządowe instytucje kultury.

Zasady dotowania tanecznych zabaw wiejskich

• Okres organizacji potańcówek to sierpień – październik 2023 r.
• Nabór wniosków potrwa od 22 maja do 16 czerwca. Po ocenie formalnej oraz merytorycznej pod koniec lipca mają zostać ogłoszone wyniki.
• Warunkiem uczestnictwa w programie jest nawiązanie współpracy z wykonawcami tradycyjnej muzyki danej społeczności lokalnej, w odniesieniu do miejsca realizacji potańcówki.
• Przy realizacji zadania rekomendowane jest podkreślenie roli lokalnej gwary oraz strojów ludowych.

Wnioski będzie można składać wyłącznie elektroniczne za pomocą generatora wniosków Witkac. Co ważne, wnioskodawca może złożyć tylko 1 wniosek, jednak może ubiegać się w nim o dofinansowanie organizacji więcej niż jednej potańcówki, pod warunkiem nieprzekroczenia maksymalnej kwoty dofinansowania, czyli do 10 000 zł. Prognozowana wysokość środków przeznaczonych na realizację Programu wynosi 500 000 zł.

Potańcówka przyciągała mieszkańców nie tylko danej wsi, ale i okolicy. W remizie albo na wiejskim placu tworzyły się pary, a potem małżeństwa. Zabawa trwała tak długo, jak chciała grać orkiestra. Czasem uczestnicy składali się, by dopłacić grajkom za przedłużenie potańcówki.

Pannę po zabawie tanecznej trzeba było odprowadzić do domu. Bywało, że adorator mógł spotkać się z niechęcią i odczuć ją od kolegów dziewczyny, co można zobaczyć właśnie w serialu „Daleko od szosy”.

NIKiDW: Instytut uznaje ogromną wartość muzyki i tańca polskiej wsi jako części dziedzictwa kulturowego naszego kraju. Poprzez ogłoszony program Potańcówki Wiejskie, Instytut zamierza wzmacniać i upowszechniać ideę organizowania spotkań społeczności, dla których osią jest kultura ludowa pochodzenia lokalnego. W ten sposób Instytut chce pokazać, szczególnie młodemu pokoleniu, wartość rodzimych tradycji oraz ponadczasowość jej elementów.

W Warszawie, Chorzowie, Wrocławiu czy Katowicach, czyli dużych miastach również organizowane są potańcówki. Od kilku lat widoczny jest powrót do dawnej tradycji. Nie brakuje i współczesnych orkiestr, jak np. Warszawsko-Lubelska Orkiestra Dęta. Tworzą ją pasjonaci, przedstawiciele różnych branż, a sama orkiestra z sukcesem gra na zabawach, ostatnio nawet podczas międzynarodowej trasy koncertowej.