Ogień zauważono we wtorek na obszarze Leśnictwa Żelizna. Przeniósł się on na drzewostany i bardzo szybko opanował fragment Uroczyska Borodacz, zajmując m.in. znaczne obszary siedlisk bagiennych. Rozpoczęła się wielka akcja gaśnicza.
- W szczytowym momencie, w trwającą kilka dni akcję, było zaangażowanych kilkadziesiąt osób. Szybkie jej zakończenie utrudniały podmuchy wiatru, który powodował rozprzestrzenianie się ognia w zastraszającym tempie – relacjonuje Piotr Kowalczuk, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Międzyrzec.
Dopiero w piątek akcja gaśnicza zaczęła dobiegać końca. Straty nie zostały jeszcze oszacowane. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie nie ma jednak wątpliwości, że będą one bardzo duże, szczególnie w wymiarze przyrodniczym.
- Pożar zajął powierzchnię ponad 30 ha obejmującą użytek ekologiczny oraz lasy, w tym wyjątkowe bagienne siedliska przyrodnicze z wieloma cennymi gatunkami rodzimej flory i fauny – informuje Leszek Michalec z Nadleśnictwa Międzyrzec.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było podpalenie. Akcja gaśnicza jeszcze się nie zakończyła. - Pożarzysko jest objęte stałym monitoringiem. Nasi pracownicy dozorują jego teren od świtu do zmierzchu, a w dogaszaniu ognia pomagają nam strażacy – dodaje Michalec.
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?