MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy gra dzisiaj na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki

Marcin Puka
Mimo że za nami dopiero trzy mecze II ligi grupy wschodniej, piłkarze Wisły Puławy na razie są rewelacją rozgrywek. Podopieczni Jacka Magnuszewskiego zajmują drugie miejsce w tabeli, tracąc tylko dwa punkty do wyprzedzającego ich Radomiaka.

A może być jeszcze lepiej, ponieważ w sobotę Radomiaka czeka ciężki mecz w Rzeszowie z Resovią, a Wisła tego samego dnia (godz. 17) zmierzy się na wyjeździe z outsajderem rozgrywek Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.

Czy Duma Powiśla przypuści szturm na fotel lidera? - Spokojnie. Twardo stąpamy po ziemi - mówi Marek Nowak, drugi trener Wisły. - Jedziemy tam nie po to, żeby przegrać, ale liczymy także, że uda się wywalczyć całą pulę.

Świt, mimo że ma w składzie kilku doświadczonych piłkarzy (m.in. Adam Gmitrzuk, Piotr Bajera, czy George Enow) jesienią zawodzi. O ile o przegraną w Pruszkowie ze Zniczem 0:1, działacze nie mieli pretensji, to po dwóch porażkach z beniaminkami, najpierw u siebie z Radomiakiem 1:3 i w gościach z Concordią Elbląg aż 0:5, w Nowym Dworze postanowiono szukać nowego trenera.

Na razie jest nim Tomasz Reginis (od czerwca 2011 roku), który będzie pełnił swoją funkcję do czasu znalezienia nowego coacha. - To wbrew pozorom nie będzie dla nas łatwy mecz. Świt ma nóż na gardle, a z takimi rywalami zawsze gra się ciężko - mówi Nowak. - Identyczna sytuacja miała miejsce tydzień temu, gdy zmierzyliśmy się z Pogonią Siedlce, mającą tylko jeden punkt. Wygraliśmy 3:2, ale po zażartym boju - dodaje.

Wiślacy w każdym meczu rozkręcają się wraz z upływającym czasem. - To prawda, że początki naszych spotkań są złe, ale potem gramy coraz lepiej. Świadczy to o tym, że jesteśmy dobrze przygotowani do rozgrywek także pod względem fizycznym - wyjawia Nowak.

Najsłabszej defensywy nie będzie kąsać Marcin Popławski. "Papaj", który zapewnił wiślakom trzy punkty w starciu z Pogonią, ma delikatnie podkręcone kolano. Ale jest szansa, że wróci na kolejny, domowy mecz z Wisłą Płock. W Nowym Dworze nie wystąpi też Mateusz Gawrysiak. Za to wreszcie w meczowej osiemnastce jest pozyskany z Termaliki Bruk-Bet Nieciecza Szymon Martuś. Jest szansa, że zgodę na pracę w Polsce, czyli grę w Wiśle dostanie Ukrainiec Stanisław Gonczaruk.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się za darmo: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski