Trener Wisły, Michał Piros „odmłodził” wyjściową jedenastkę swojej drużyny w meczu Fortuna Pucharu Polski. Spotkanie z Hutnikiem rozpoczął między innymi 18-letni wychowanek klubu z Puław, Kacper Szymanek. Na ławce rezerwowych pozostało natomiast trzech z czterech strzelców bramek w tym sezonie: Przemysław Skałecki, Krystian Puton i Kamil Kargulewicz.
- Celem nadrzędnym był awans, chociaż skład mógł wskazywać coś innego. Natomiast wiara i głębia składu pokazały, że jesteśmy w stanie grać na niezłym poziomie i stwarzać sobie sytuacje. W przekroju całego meczu mieliśmy ich na pewno więcej – podsumowuje trener Wisły, Michał Piros.
Zmiany dokonane przez szkoleniowca miały wpływ na efektywność drużyny. Zespół z Puław przeważał na boisku i częściej szukał okazji do otworzenia wyniku, ale długo nic nie wpadało do siatki krakowian. Jedną z pierwszych akcji Wisły strzałem zakończył najmłodszy w składzie gospodarzy Szymanek. Piłkę bez trudu jednak załapał bramkarz Wiktor Kaczorowski.
- Z występu Szymanka jestem zadowolony. Był to jego debiut na poziomie centralnym. Debiut zaliczył także młody środkowy obrońca Seweryś. Inni natomiast po raz pierwszy wyszli w wyjściowej jedenastce. Były oczywiście błędy, ale oceniając całe spotkanie, to jesteśmy zadowoleni – twierdzi szkoleniowiec Dumy Powiśla.
W pierwszej połowie szczęścia próbowali także Robert Janicki, Maciej Bortniczuk, Damian Kołtański, czy Kacper Kaczorowski. Na zegarze mijała jednak 30. minuta, a wynik wciąż się nie zmieniał. Przed przerwą na baczności musiał się mieć Paweł Łakota, który w pucharowej potyczce zmienił w bramce Wisły Oskara Mielcarza.
Na początku drugiej połowy bliski zdobycia bramki był Bortniczuk, który otrzymał dobre podanie od Szymanka. Niestety, piłka po jego strzale z 11 metrów przeleciała obok bramki Hutnika. W 57. minucie gospodarze mieli jeszcze lepszą okazję, ale Kaczorowski z bliska trafił jedynie w golkipera Hutnika.
Puławianie nie ustępowali w wysiłkach i w 72. minucie ich determinacja została nagrodzona. Po przejęciu piłki w środku pola akcję Wisły celnym strzałem wykończył pozyskany latem Karol Noiszewski. W dalszej części spotkania miejscowi dążyli do podwyższenia wyniku, a goście mieli nadzieję na gola wyrównującego. Piłkarze Hutnika nie byli jednak w stanie poważnie zagrozić bramce Wisły.
- Przyjechaliśmy trochę w przemeblowanym składzie i nie chcieliśmy się za bardzo odkrywać. Gratuluję Puławom zasłużonego zwycięstwa – krótko skomentował mecz opiekun krakowian, Bartłomiej Bobla.
Druga bramka dla puławian padła już w doliczonym czasie gry. Robert Janicki wykorzystał zamieszanie w polu karnym Hutnika i pokonał Kaczorowskiego. Tym samym przypieczętował awans Wisły do 1. rundy Fortuna Pucharu Polski. - Nagrodą dla zawodników niech będzie dobre losowanie. Chcielibyśmy trafić na dobrego, medialnego przeciwnika, który przyjedzie do Puław i stworzy piłkarskie święto. Czekamy więc z niecierpliwością na losowanie. Chcielibyśmy wylosować zespół z ekstraklasy, bo mecz z takim przeciwnikiem zapewni duże emocje i będzie szansą pokazania się nie tylko zawodnikom, ale i nam trenerom – twierdzi Michał Piros.
Losowanie par 1. rundy odbędzie się w piątek, 11 sierpnia o godzinie 12 w siedzibie PZPN.
Wisła Grupa Azoty Puławy – Hutnik Kraków 2:0 (0:0)
Bramki: Noiszewski 72, Janicki 90+
Wisła: Łakota – Seweryś, Noiszewski, Kumoch (67 Puton), Janicki, Nojszewski (67 Pavlas), Kołtański (67 Kargulewicz), Bortniczuk (90 Retlewski), Przywara, Kaczorowski, Szymanek (75 Skałecki). Trener: Michał Piros
Hutnik: Kaczorowski – Świątek, Lelek (46 Zawadzki), Chmiel (82 Wróbel), Ikwuka (46 Rakels), Szablowski (46 M. Głogowski), Budziński, Jania (82 Kieliś), Wenger, Kowalski, K. Głogowski. Trener: Bartłomiej Bobla
Żółte kartki: Bortniczuk, Noiszewski, Pavlas – Kowalski, Ikwuka, Kieliś, Zawadzki
Sędziował: Aleksander Kozieł (Kielce)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?