Wisła Puławy wyraźnie lepsza niż rezerwy Śląska Wrocław. Dublety Paluchowskiego i Banacha

Marcin Puka
Marcin Puka
(Paluchowski trafił do siatki rywali już w trzecim meczu z rzędu)
(Paluchowski trafił do siatki rywali już w trzecim meczu z rzędu) Wisła Puławy
Wisła Grupa Azoty Puławy utrzymała miejsce barażowe, które pozwala powalczyć o awans do Fortuna 1. ligi. Podopieczni Mariusza Pawlaka pokonali u siebie Śląsk II Wrocław 4:0.

Faworytem niedzielnego starcia byli będący ostatnio w dobrej formie Wiślacy. Jednak rezerwy ekstraligowego Śląska walczą o utrzymanie, a ekipa z Puław w tym sezonie kiepsko się spisuje z teoretycznie słabszymi rywalami. Ale trzeba pamiętać, że do końca sezonu pozostały trzy serie gier, więc każdy mecz biało-niebiescy chcąc walczyć o awans do Fortuna I ligi musieli traktować jak finał.

Początek meczu to przewaga gospodarzy, którzy mieli kilka rzutów rożnych. Nie przyniosło to im gola, ale i tak było niebezpiecznie w polu karnym Śląska. Na przykład gdy główkował Przemysław Skałecki, ale dobrze interweniował Bartosz Głogowski. Natomiast strzał Dominika Banacha został zablokowany, a piłka przeszła obok bramki.

Następnie dobrą okazję miał Adrian Paluchowski, jednak uderzał niecelnie. Ataki biało-niebieskich opłaciły się i w 22. minucie było 1:0. Strzelcem gola był Paluchowski. Kapitan Wisły wpadł w szesnastkę i pewnym strzałem skierował futbolówkę do siatki.

Przyjezdni mogli odrobić stratę w 31, min., kiedy to na próbę z dystansu zdecydował się Michał Szmigiel. Na szczęście Piotr Zieliński zdołał odbić piłkę poza boisko. Później po strzale Przemysława Bargiela, gospodarzom w sukurs przyszła poprzeczka.

W 40. min. piłkę ręką w polu karnym zagrał Mateusz Lisowski i sędzia wskazał na wapno. Jednak bramkarz klubu z Dolnego Śląska wyczuł intencje Mateusza Klichowicza i pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem Wisły.

Od 51 min. ekipa z Wrocławia grała w osłabieniu, ponieważ drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Hubert Muszyński.

Puławianie szybko to wykorzystali, a golkipera ponownie pokonał będący ostatnio w dobrej formie Paluchowski. Dwubramkowe prowadzenie dawało Wiślakom komfort gry.

Gospodarze nacierali i tworzyli ciekawe akcje. Jednak tym razem brakowało im precyzji bądź szczęścia. Ale w 70. min. było już 3:0, a sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Banach. Za chwilę ten sam zawodnik strzelił kolejnego gola i stało się jasne, że Wisła odniesie przekonywującą wygraną.

Wynik mogli jeszcze zmienić Wojciech Błyszko i Banach, ale obaj uderzyli piłką w słupek wrocławskiej bramki.

Teraz przed "Dumą Powiśla" wyjazd do Znicza Pruszków (27 maja, sobota, godzina 20.30), który także liczy się w walce o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej.

Wisła Grupa Azoty Puławy – Śląsk II Wrocław 4:0 (1:0)

Bramki: Paluchowski 22, 54, Banach 70, 74

Wisła: Zieliński – Błyszko, Kona, Ryszka (60 Kołtański), Wiech (82 Majewski), Czajkowski, Cheba (78 Przywara), Skałecki, Banach, Paluchowski (78 Kargulewicz), Klichowicz (82 Wlaźlik). Trener: Mariusz Pawlak

Śląsk II: Głogowski – Stawny (80 Caliński), Muszyński, Lizakowski, Szmigiel, Młynarczyk (72 Pisarczuk), Bargiel (72 Kurowski), Krocz, Bukowski, Lisowski, Wypart (80 Matsenko). Trener: Krzysztof Wołczek

Żółte kartki: Skałecki, Mariusz Pawlak (trener), Kargulewicz – Muszyński, Lisowski
Czerwona kartka: Muszyński 51 za drugą żółtą kartkę
Sędziował: Maciej Pelka (Poznań)

Aleksander Śliwka - Orlen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie