Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrotków: Na kościele Jana Pawła II zamontowali 14,5-metrowy krzyż (WIDEO, ZDJĘCIA)

Aleksandra Dunajska
- To zwieńczenie naszego dzieła - podkreślał ks. Jan Kiełbasa, kierujący budową kościoła, po zamontowaniu na wieży 14,5 - metrowego metalowego krzyża. Świątynia ma być pierwszym elementem Centrum Jana Pawła II. Ale kiedy będzie gotowa - nie wiadomo.

Ważący prawie trzy tony krzyż przyjechał do Lublina w poniedziałek chwilę po godz. 3 rano. - Podróż z Puław specjalnym samochodem przeznaczonym do transportu elementów ponadgabarytowych trwała półtorej godziny - relacjonował Wiesław Cieślak, dyrektor Zakładu Prefabrykacji Mostostalu Puławy, firmy, która ufundowała krzyż dla parafii.

Około godz. 10 wykonano próbę generalną montażu krzyża za pomocą wielkiego dźwigu. Godzinę później, po poświęceniu przez abpa Stanisława Budzika, w obecności m.in. prezydenta Lublina, krzyż oficjalnie wciągnięto na wieżę. Robotnicy najpierw przykręcili go śrubami, potem został przyspawany do konstrukcji wspornej. Ostateczne zamocowanie krzyża dokonało się już jednak bez udziału gości - trzeba było bowiem zaczekać na przyjazd geodety, który sprawdził, czy metalowa konstrukcja "trzyma pion". - Pod względem technicznym była to dla nas dość trudna inwestycja. Krzyż jest wykonany ze stali kwasoodpornej więc trzeba zastosować specjalną technologię spawania, żeby konstrukcja była stabilna. Ale to też przedsięwzięcie szczególne z uwagi na samą symbolikę krzyża - tłumaczył Wiesław Cieślak. To już 15 krzyż wyprodukowany i zamontowany przez Mostostal Puławy.

Krzyż nie będzie podświetlony, nie zostaną też zamontowane światła ostrzegawcze dla samolotów. - Takie wymogi są dla budowli wyższych niż 50 metrów a szczyt krzyża znajduje się 44,5 metra nad ziemią - tłumaczył ks. Kiełbasa.

Ks. Jan Kiełbasa zaznaczył, że zamocowanie krzyża symbolicznie kończy realizację stanu surowego kościoła. I także pracę ks. Kiełbasy przy tej inwestycji. - Przekazuję dalszą troskę o to przedsięwzięcie parafii. Chociaż oczywiście, jeśli będzie taka potrzeba, będę chętnie służył pomocą - wyjaśnił. - Dziękuję dziś wszystkim ludziom, instytucjom i firmom, które bardzo mi pomogły przy budowie tej świątyni. Na hasło: "Centrum Jana Pawła II" wszędzie otwierały się serca - podkreślał.

Do zakończenia budowy kościoła jest jednak jeszcze długa droga. - W tej chwili przerywane są prace bo nie ma funduszy. Na sam dach potrzeba prawie miliona złotych - mówił ks. Kiełbasa.

Obok kościoła od dwóch lat funkcjonuje kaplica pw. bł. ks. Jerzego Popiełuszki, działa też parafia pw. Jana Pawła II. Budowa kościoła miała być zaś pierwszym elementem tworzenia Centrum Jana Pawła II, którego pomysłodawcą był abp Józef Życiński. Poza kościołem na Wrotkowie planowano zbudowanie trzech ośrodków - Duchowości i Dialogu Religii, Kultury oraz Poradnictwa i Rehabilitacji Medycznej. Na realizację dalszej części inwestycji na razie nie ma pieniędzy.

- Mam nadzieję, że znajdzie się wiele ofiarnych serc, które wspomogą to dzieło, abyśmy mogli jak najszybciej w kościele głosić orędzie Jana Pawła II a może także coś więcej tutaj wybudować w ramach Centrum Jana Pawła II - powiedział abp Budzik.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się za darmo: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski