Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wychowankowie lubelskiego klubu pogrążyli zespół Edach Budowlanych w meczu w Sopocie z Ogniwem

Marcin Puka
archiwum
Rugbistom Edach Budowlanym Lublin nie udało się sprawić niespodzianki w wyjazdowym starciu ekstraligi z mistrzem Polski. Zespół z Koziego Grodu przegrał z mistrzem Polski Ogniwem Sopot 19:56 i w tabeli plasuje się na czwartym miejscu. Ogniwo z kompletem sześciu zwycięstw (na jedno zaległe spotkanie) znajduje się na pierwszym miejscu.

Lublinian czekało w Trójmieście ciężkie spotkanie. Naprzeciw nim stanął utytułowany rywal, który w trwających rozgrywkach nie znalazł pogromcy, a na dodatek goście z różnych powodów nie mogli skorzystać z kilku podstawowych zawodników.

Co ciekawe, katem Edach Budowlanych był wychowanek lubelskiego klubu. Wojciech Piotrowicz, bo o nim mowa wykorzystał wszystkie podwyższenia, zdobywając w ten sposób 16 punktów. Po pięć oczek zdobyli Wojciech Brzezicki i Stanisław Powała-Niedźwiecki, a więc dwóch kolejnych zawodników, którzy przygodę z owalną piłkę rozpoczynali w klubie z ulicy Krasińskiego.

Edach Budowlani nie mają się jednak czego wstydzić. Próbowali nawiązać walkę z faworytem i momentami wychodziło to obiecująco. Inna sprawa, że fragmenty dobrej gry to było za mało w sobotniej konfrontacji.

Pierwsze fragmenty meczu to dominacja przyjezdnych, ale to miejscowi objęli prowadzenie, kiedy to w 16. minucie punkty zdobył Władysław Grabowski. Później przewaga Ogniwa narastała – lublinianie przegrywali 0:21. Końcówka pierwszej odsłony należała do gości, którzy zdobyli siedem oczek za sprawą Piotra Skałeckiego i Macieja Grabowskiego.

Druga odsłona spotkania to dominacja Ogniwa. Gospodarze zdobyli kolejne trzy przyłożenia, a swoje z podwyższeń zrobił Piotrowicz i podwyższyli wynik. Edach Budowlani się nie poddali, zdobywając siedem punktów z rzędu. Miejscowi byli bardzo skuteczni i w pewnym momencie prowadzili 42 punktami. Lublinianie zdołali odrobić część strat, ale ostatecznie ulegli 19:56.

Ogniwo Sopot – Edach Budowlani Lublin 56:19 (21:7)

Punkty: Piotrowicz 16, Burrows 10, Grabowski 5, Olszewski 5, Brzezicki 5, Powała-Niedźwiecki 5, Griebenow 5, Plichta 5 - Potgieter 10, Skałecki 5, M. Grabowski 4

Ogniwo: Fidler (51 Gąska), Burek (62 Rau), Bysewski (46 Kavtaradze), Piotrowski (51 Mokrecow), Mroziński (47 Tsivtsivadze), Powała-Niedźwiecki, Zeszutek (68 Wilczuk), W. Grabowski, Plichta, Piotrowicz, Burrows, Olszewski, Griebenow, Czasowski (46 Brzezicki), Żuk (62 Drewczyński). Trener: Karol Czyż

Budowlani: Potgieter, Skałecki (50 Mazur), Vorster, Król, Jasiński, Rudziński, Musur (72 Więckowski), Wiśniewski (60 Brożek), M. Grabowski, Kazembe, Dube (74 Panasiuk), Tomaszewski, Węzka, Dec (74 Ciechoński), Kasprzak.Trener: Hendrik Wentzel

Zobacz, jak kibice Edach Budowlanych wspierali zespół w mecz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski