Przed Sądem Okręgowym zapadł w poniedziałek wyrok w głośnej sprawie zabójstwa przy ul. Montażowej. - Skazuję Piotra C. na 15 lat więzienia za wypchnięcie sąsiadki Marii M. z balkonu szóstego piętra - zdecydowała sędzia Dorota Dobrzańska.
Do zdarzenia doszło 6 marca 2010 r. W trakcie libacji między uczestnikami doszło do sprzeczki. W pewnym momencie Piotr C. i Łukasz P. zaczęli bić sąsiadkę Marię M. Następnie Piotr C.wyrzucił ją przez balkon z 6. piętra. Kobieta doznała wielu złamań i obrażeń wewnętrznych. Zmarła na miejscu.
- Łukasz P. pobił Marię M. Popchnął ją i ciągnął po podłodze za włosy. Za to skazuję go na 2 lata więzienia - mówiła sędzia.
Anna C., trzecia z oskarżonych w procesie osób, jest niewinna. Sąd miał bowiem wątpliwości, czy rzeczywiście podżegała mężczyzn do wypchnięcia sąsiadki. - A gdy pojawiają się wątpliwości, należy je rozpatrzeć na korzyść oskarżonej - dodawała sędzia.
Sama Dobrzańska podkreślała, że sprawa była bez precedensu. - Przesłuchane zostały dwie kobiety, które były świadkami zdarzenia. Jedna twierdziła, że doszło do wypchnięcia Marii M. z balkonu, druga - że poszkodowana sama przełożyła nogę przez barierkę i skoczyła - relacjonowała Dobrzańska. - Natomiast sam oskarżony podkreślał, że nie planował zabójstwa, chciał jedynie sąsiadkę przestraszyć. Jednak ta wymsknęła mu się z ręki i spadła na chodnik - dodawała sędzia.
Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?