Wraz z początkiem roku szkolnego na ulice miasta miało wyjechać 300 wozów, z czego 68 to trolejbusy. To był początek dobrych wiadomości. Okazało się, że MPK w czasach totalnej PRL-owskiej biedy zdołało wzmocnić wyposażenie. Zdołano bowiem kupić opony i akumulatory. Nie przybyło ich tyle, ile było potrzeba, ale udało się sprawić, że "braki w tym zakresie przestały być obecnie głównym czynnikiem ograniczającym ilość wozów będących w ruchu". MPK szykowało się także na dostawę ikarusów. Do końca roku miało dojechać 20 przegubowców oraz 35 berlietów. MPK przewidywało, że "nastąpi nadwyżka autobusów".
Przewoźnik nie planował utworzenia nowych linii, oprócz jednej biegnącej na Czechów. Trasa miała zostać uruchomiona w 1982 roku, ale jeszcze pod koniec sierpnia nie wiedziano nic o jej przebiegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?