DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia
Kurier Lubelski 21 września napisał o kierownikach wszystkich wydziałów fabryki, którzy zobowiązali swoje brygady do 150 dodatkowych godzin pracy, podczas których będą mogli zwiększyć liczbę wyprodukowanych elementów do maszyn o 1500 sztuk. Żeby wywiązać się z zobowiązania pracownicy musieli pracować w niedziele i na dodatek zaczynać produkcję o godz. 6 rano. Brak wolnych dni dotyczył także kierowników, którzy poza motywowaniem swoich brygad dokładali wszelkich starań, żeby produkcja przebiegała bez zakłóceń.
21 IX 1971 r. - Nadgodziny w FMR
- To nie tylko nasza zasługa, ale także naszych kierowników. Kiedy przychodzimy na miejsce wszystko jest przygotowane. Materiały koło miejsc pracy, maszyny w idealnym porządku. Nie tracimy czasu na zbędne czynności - chwalił pan Kazimierz, jeden z pracowników lubelskiej fabryki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?