Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Puław do Sulejówka? Co dalej ze stołem, przy którym zasiadał marszałek Piłsudski

Agnieszka Szymuś
Agnieszka Szymuś
Fot. Portal lpu24
Władze Puław oraz lokalne organizacje społeczne są przeciwne przejęciu przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku stołu, przy którym marszałek planował kontruderzenie znad Wieprza podczas Bitwy Warszawskiej.

O planach muzeum z Sulejówka jako pierwszy poinformował Dziennik Wschodni. Obiektem zainteresowania Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku jest sześciokątny, czarny stół znajdujący się w sali kolumnowej w Pałacu Czartoryskich w Puławach.

Mebel ma dużą wartością historyczną, to właśnie przy nim 110 lat temu marszałek, który w tym czasie przebywał w Puławach wydał rozkaz o kontruderzeniu znad Wieprza w trwającej wówczas Bitwie Warszawskiej. Decyzja ta miała ważne znaczenie historyczne, całkowicie zmieniła losy potyczki ostatecznie przesądzając o zwycięstwie Polaków nad bolszewikami.

– Chcemy o niego zadbać, zakonserwować przed umieszczeniem na ekspozycji i pokazywać w miejscu odwiedzanym przez tysiące osób. Każda wycieczka, każda osoba zwiedzająca muzeum dowie się o tym, co wydarzyło się w Puławach – mówił w rozmowie Dziennikiem Wschodnim, zastępca dyrektora ds. Naukowych Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku prof. Grzegorz Nowik.

Nowik podkreśla, że decyzja o przeniesieniu obiektu nie należy do muzeum oraz że wie, ile stół znaczy dla Puław. Jednocześnie zapewnia, że nie chce aby zapytanie w sprawie eksponatu zostało odebrane jako próba jego zawłaszczenia, a jedyną intencją jest zadbanie o cenny obiekt historyczny, który nie podlega żadnej ochronie konserwatorskiej.

Pałacem Czartoryskich, w którym obecnie znajduje się eksponat zarządza Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa. Władze Puław nie mają wątpliwości, że stół jest w dobrych rękach.

- Stół ten ma ogromną wartość dla Puław, jest związany z historią naszego miasta, a oprócz tego ma niezwykłe znacznie dla historii naszego kraju - mówi wiceprezydent Puław Beata Kozik. - Dyrekcja IUNG-u robi wszystko, by stół zachować w jak najlepszym stanie. Dowodem na to jest pozyskanie środków z budżetu Instytutu na remont sali kolumnowej. Nie widzę żadnego zagrożenia jeżeli chodzi o kwestię zabezpieczania tego stołu - zapewnia.

Podobną opinię ma Towarzystwo Przyjaciół Puław, które w liście otwartym skierowanym do naszej redakcji podkreśla, że współpracując z dyrekcją Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa, mają pełne przekonanie, że obecna dyrekcja wykazuje godne podziwu zaangażowanie i dbałość o zabytki, które zostały przeznaczone na siedzibę Instytutu.

- Zwracamy również uwagę, że realizując zasadę ochrony zabytków in situ muzea obecnie przekazują ze swych zbiorów obiekty zabytkowe do ich "naturalnego środowiska" - kościołów, dworów i pałaców, a nie odwrotnie. Historyczny stół związany z pobytem marszałka Józefa Piłsudskiego w Puławach był i jest własnością reaktywowanego po I wojnie światowej
Instytutu Rolniczego i jest z nim ściśle związany - podkreślają członkowie Towarzystwo Przyjaciół Puław.

Ostateczną decyzję o dalszych losach stołu podejmie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w porozumieniu z resortem kultury i dziedzictwa narodowego. Do sprawy wrócimy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski