Za ślisko, zbyt szybko i niezgodnie z prawem. Wypadki na lubelskich drogach

Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu jest jedną z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych. Dzisiaj na trasie Łęczna – Milejów kierująca pojazdem marki Mazda nie zastosowała się do tej zasady i doprowadziła do zderzenia z innym samochodem. W wyniku kolizji osobówek dwie osoby trafiły do szpitala.

– Bezpośrednio po zdarzeniu do szpitala trafili kierujący obydwu osobówek. Na szczęście nie zostali poważnie ranni i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – informuje mł. asp. Izabela Zięba z KPP w Łęcznej.

Z ustaleń policji wynika, że 43-letnia kierująca pojazdem marki Mazda nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącym 21-latkiem prowadzącym Mitsubishi. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że kierowcy byli trzeźwi. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 43-latka została ukarana mandatem karnym. Na miejscu niezbędna była również interwencja straży pożarnej.

"Zimówki" to za mało

Wczoraj (27 listopada) rano w miejscowości Rzeczyca kierująca Citroenem 19-latka straciła panowanie na śliskiej nawierzchni jezdni. Auto wpadło do przydrożnego rowu uderzając w drzewo. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. W chwili zdarzenia kobieta była trzeźwa.

W wyniku zdarzenia kierująca doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala.

– Zima jest okresem szczególnie trudnym dla kierowców. Opady śniegu i ujemne temperatury powodują, że nawierzchnia jest śliska, co wymaga wzmożonej ostrożności. W takiej sytuacji łatwo wpaść w poślizg, bo droga hamowania się wydłuża przez co nie zawszę w porę jesteśmy w stanie zareagować. Dlatego warto zdjąć nogę z gazu i wziąć pod uwagę swoje bezpieczeństwo i innych – podkreśla nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.