Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadłużenie szpitali marszałkowskich. Będą zmiany w lubelskiej ochronie zdrowia

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Urząd Marszałkowski
754 mln złotych wynosi zadłużenie szpitali marszałkowskich. O tym, jak pozbyć się długów, jakie priorytety ma lubelski NFZ oraz o innych zmianach na Lubelszczyźnie, rozmawiali w poniedziałek eksperci od spraw zdrowia.

Codziennie w lubelskich szpitalach stoi około tysiąca wolnych łóżek.

- W naszym regionie obłożenie łóżek wynosi prawie 70 proc. na internach, a 45 proc. na pediatrii. Nie oznacza to, że trzeba połowę łóżek zlikwidować, np. z 10 do 5, bo koszty utrzymania oddziału będą te same. Warto zastanowić się w niektórych miejscach nad likwidacją całych oddziałów pediatrycznych, a w zamian za to uruchomić dodatkowe łóżka internistyczne czy geriatryczne - mówi Karol Tarkowski, dyrektor lubelskiego NFZ.

I podkreśla, że priorytetami dla NFZ w tym roku są: zwiększenie liczby hospitalizacji w jednodniowych w szpitalach, zwiększenie dostępu do drogich badań diagnostycznych, np. rezonans magnetyczny, wzrost nakładów na leczenie chorób płuc i poprawa opieki nad pacjentem w warunkach domowych.

Na poniedziałkowej konferencji u marszałka na temat aktualnej sytuacji w ochronie zdrowia w woj. lubelskim poruszane były też tematy związane z kadrami i inwestycjami.

- W związku z dużym obłożeniem na SOR-ze w szpitalu przy Jaczewskiego podjęliśmy inicjatywę utworzenia nowego SOR w Lubartowie. Na razie zwróciliśmy się z takim wnioskiem do wojewody - informuje Piotr Kaliszewski, doradca ministra zdrowia i zaznacza, że sytuacja na rynku z zatrudnieniem pielęgniarek powoli się poprawia.

- W zeszłym roku około 10 tys. pielęgniarek weszło do systemu, z czego 5-6 tys. z nich skończyło właśnie studia, a reszta powróciła do zawodu z innej pracy. Świadczy to o tym, że zawód pielęgniarki staje się atrakcyjny - dodaje Kaliszewski.

Lubelskie szpitale marszałkowskie mają łącznie 754 mln złotych zadłużenia. - W jednym ze szpitali sama obsługa kredytu wynosi 18 mln zł rocznie. Te pieniądze można by było zaoszczędzić - mówi Zbigniew Wojciechowski, wicemarszałek województwa ds. zdrowia.

I tłumaczy, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji byłoby udzielenie kredytu na pokrycie całości tego długu przez Bank Gospodarstwa Krajowego na preferencyjnych warunkach.

- My jako zarząd województwa musielibyśmy poręczyć ten kredyt. Mamy nadzieję, że Ministerstwo Zdrowia wesprze nas w negocjacjach z bankiem dotyczących kredytu - mówi Wojciechowski.

Ostatnio w szpitalach lubelskich zaszło sporo zmian, również personalnych. Na fotel dyrektora Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej wróciła prof. Elżbieta Starosławska.

Czy szykują się kolejne zmiany kadrowe? - pytamy.

- Tam, gdzie sytuacja jest trudna, musimy zrobić coś w kierunku jej naprawy. Na razie nie mówię o zmianach personalnych - ucina rozmowę wicemarszałek Wojciechowski.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski