Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaginiony Mateusz Żukowski z Ujazdowa. 100 tys. euro nagrody za pomoc w odnalezieniu

Joanna Nowicka
Materiały rodziny Żukowskich
Mateusz Żukowski z Ujazdowa zaginął 11 lat temu. Do dziś nie udało się ustalić co przydarzyło się dziecku. Ojciec chłopca poinformował właśnie o nagrodzie dla osoby, która dostarczy informacji o losach jego syna. 100 tys. euro ma ufundować sponsor z Niemiec.

Nagrodę dla informatora ma przekazać Alex Demus, Polak mieszkający na stałe w Niemczech: - To zaufana osoba, która wspiera mnie w poszukiwaniach Mateusza praktycznie od początku. Jego stać na taki wydatek - mówi ojciec zaginionego Mateusza.

Mateusz Żukowski zaginął w maju 2007 roku. Chłopiec był tego dnia z tatą na rybach. Później poszedł pobawić się z dwoma kolegami, mieszkającym obok rodzeństwem.

Chłopca szukali zarówno policjanci jak i detektywi, wróżki i jasnowidzący. Sprawdzano różne wersje, m.in. utonięcia czy wywiezienia dziecka za granicę.

Poszukiwania prowadziła i do dziś prowadzi też rodzina chłopca.

W 2015 roku prokuratura, po wnioskach rodziny i informacjach jasnowidza zgodziła się na poszukiwanie chłopca za pomocą georadaru.

To nie przyniosło jednak efektów. Podobnie jak powtórne przesłuchanie chłopców, dziś już dorosłych, którzy bawili się z Mateuszem w dniu zaginięcia.

Tego samego roku prokuratura wszczęła po latach śledztwo w kierunku zabójstwa dziecka. Wcześniej sprawa była kwalifikowana jako poszukiwania zaginionego.

Po kilku miesiącach postępowanie zostało umorzone "z braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa".

Andrzej Żukowski przyznaje, że zdaje sobie sprawę, że jego syn może nie żyć. Chce jednak dowiedzieć się co przydarzyło się Mateuszowi. Wierzy, że nagroda może pomóc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski