Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Lublinie. Dwóch prezesów i jedno stowarzyszenie

Piotr Nowak
PN
Zamieszanie w lubelskim ZDZ. Część załogi widziałaby na stanowisku prezesa Marka Małyszkę, a reszta pozostawiłaby na tym miejscu Bogdana Oponia. W tle milionowe straty, które generuje stowarzyszenie oświatowe.

- Uważamy, że nasze zebranie było prawomocne - przekonuje Marek Małyszko, nowy szef Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Lublinie. Przynajmniej według części załogi. Reszta nadal honoruje na tym stanowisku Bogdana Oponia. - Spotkanie z soboty było nieważne - argumentuje ten prezes.

Prezesi dzielą sekretariat, ale zasiadają w oddzielnych gabinetach, które mieszczą się naprzeciwko siebie. Wzajemnie oskarżają się o utrudnianie pracy i uzurpowanie władzy. Ale po kolei.

Zakład Doskonalenia Zawodowego jest stowarzyszeniem organizującym kursy, szkolenia i praktyczne nauczanie zawodu w całym regionie.

Rocznie ma ok. 10 tys. słuchaczy. Jednak w ostatnich latach ZDZ popadł w kłopoty finansowe. W 2015 r. stowarzyszenie przyniosło 912 tys. zł straty, w 2016 r. - 1,27 mln, w 2017 r. - 2,27 mln i do września 2018 r. - 1,17 mln zł.

- Inwestujemy i organizujemy kursy dla dorosłych, ale sprzedaż kursów jest niższa niż w latach poprzednich. Stąd ujemny wynik - wyjaśnia Bogdan Opoń.

Dodaje, że mimo trudnej sytuacji finansowej ZDZ ominęły zwolnienia. Jednak to nie przekonuje jego oponentów.

- Po objęciu rządów przez prezesa Oponia każdy rok finansowy kończył się stratą - wskazuje Marek Małyszko, były księgowy ZDZ.

Część pracowników ZDZ oskarżyła Bogdana Oponia o niegospodarność i postanowiła się go pozbyć. Na dzień konfrontacji „wywrotowcy” wybrali 24 listopada.

Na sobotnim walnym zebraniu członków stowarzyszenia stawiło się około 100 osób, czyli prawie 90 proc. załogi ZDZ.

Plan przeciwników Oponia był prosty: poddać pod głosowanie nowy skład komisji rewizyjnej, która wybierze nową radę zakładu, która następnie wskaże prezesa. Jednak nie wszystko poszło po ich myśli.

- Ludzie zostali wprowadzeni w błąd. Kilka osób stwierdziło, że nie popiera idei zebrania - mówi Bogdan Opoń. Około 50 osób opuściło salę. Reszta wybrała nowe władze z Markiem Małyszką na czele.

Bogdan Opoń nie zgadza się z ustaleniami sobotniego zebrania i zapowiada zwołanie kolejnego.

- Właściwe walne powinno się odbyć 22 grudnia, po zakończeniu kadencji obecnych władz. Głosowanie rozwiąże sprawę. Nie mam nic do ukrycia - zastrzega Bogdan Opoń.

Decyzję o wprowadzeniu zmian we władzach ZDZ musi jeszcze zatwierdzić sąd. O sprawie został poinformowany Urząd Miasta, który nadzoruje działanie stowarzyszeń. W sytuacjach spornych ratusz może ustanowić kuratora.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski