Zamojski „Eurofolk” jednak się odbędzie. Impreza zapowiada się wyjątkowo

Komunikaty o tych występach pojawiły się m.in. na stronie Zamojskiego Domu Kultury. Organizatorzy utworzyli także wydarzenie w jednym portali społecznościowych, informujące o tegorocznym „Eurofolku”.

- Działamy zgodnie z zamierzeniami – usłyszeliśmy także w Wydziału Kultury i Sportu UM w Zamościu.

To dobre wieści. „Eurofolk” to jedno z najważniejszych tego typu przedsięwzięć w Zamościu i regionie. W tym roku impreza odbędzie się w dniach 9-14 lipca. Przybędzie m.in. Zespół Tańca z Nairobi w Kenii. Warto wybrać się na jego egzotyczny występ. Na scenie pojawi się – jak to określono – grupa tancerzy ludowych, muzyków i akrobatów.

„Powodem, dla którego zespół taneczny z Nairobi jest wyjątkowy, jest fakt, że nie jest to pojedynczy zespół etniczno-plemienny. Jest to kompozycja artystów z różnych plemion Kenii. Ich przedstawienia są zbiorem tańców i muzyki z niemal wszystkich społeczności w Kenii i innych części Afryki” – czytamy w zapowiedzi zamojskiego „Eurofolku”.

Niezwykle ciekawa będzie także grupa Sma Labschol Cirendeu z Tangerang Selatan w Indonezji. Jak czytamy na stronie zamojskiego ZDK, to jedna z najlepszych i najbardziej znanych szkół w tej części kraju. Jej celem jest promocja oraz ochrona ludowego i tradycyjnego tańca. Ma to zachęcić także młodzież do kultywacji miejscowychtradycji i zwyczajów.

Na festiwal przybędą również zespoły z Brazylii, Czech Meksyku i Portoryko. Polskę będzie natomiast reprezentował Zespół Tańca Ludowego "Pruszkowiacy" z Pruszkowa oraz Zespół Pieśni i Tańca Zamojszczyzna z Zamościa.

Impreza zapowiada się zatem z rozmachem i przytupem. Głównymi organizatorami wydarzenia są: Zamojski Dom Kultury oraz Stowarzyszeni Przyjaciół Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca „Zamojszczyzna”.

Większość występów odbędzie się – jak co roku – na zamojskim Rynku Wielkim.