Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zboczeniec grasuje na UMCS-ie. "W pewnym momencie usiadł na ławce i zaczął się onanizować"

Adrianna Romanek
Adrianna Romanek
Studenci Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej obawiają się nieznajomego mężczyzny, który od pewnego czasu grasuje po Wydziale Filologicznym. W związku z tym na uczelni pojawiły się ogłoszenia, które mają ostrzegać innych studentów. Ekshibicjonisty szuka policja.

Zboczeniec grasuje po Wydziale Filologicznym UMCS

- Na uczelnie wszedł nieznajomy ok. 40-letni mężczyzna, który chodził sobie po całym wydziale. W pewnym momencie usiadł na jednej z ławek i zaczął się onanizować. Teraz na uczelni trwa sesja, na korytarzach jest coraz mniej studentów i ludzie boją się np. pójść do toalety. Widzimy, że ze strony uczelni wcale nie ma dużego zainteresowania tym tematem, a mężczyzna już wielokrotnie pojawiał się na naszym wydziale. Uważam, że w obecnej sytuacji studenci powinni mieć zapewnioną ochronę - mówi jeden ze studentów oraz świadek zdarzenia.

Wtóruje mu inna studentka.

- Sprawa jest irracjonalna. Reakcja uczelni jest nijaka, a gdy poszłyśmy do dziekanatu zgłosić to zdarzenie, usłyszałyśmy tylko, że powinnyśmy stosowniej się ubierać - mówi jedna ze studentek Wydziału Filologicznego.

Studenci wzięli sprawy w swoje ręce

Żacy w trosce o własne bezpieczeństwo wzięli sprawy w swoje ręce. Na kilku wydziałach uniwersytetu pojawiły się ogłoszenia, które mają za zadanie ostrzeżenie nieświadomych studentów o zagrożeniu ze strony nieznajomego mężczyzny.

"UWAGA!!! 20 czerwca na Wydziale Filologicznym doszło do molestowania seksualnego. Niestety to nie pierwszy taki przypadek. Uważajcie na siebie, nie zostawajcie same i uciekajcie od razu, gdy tylko coś was zaniepokoi. Nie dajmy się przestraszyć! - tak brzmi treść ogłoszeń, które studenci rozwiesili na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Zboczeniec grasuje na UMCS-ie.

W związku z całą sprawą skontaktowaliśmy się z Anetą Adamską, rzecznikiem prasowym UMCS.

- Sprawa jest nam znana. Osoba, której wizerunek został umieszczony na plakatach rozwieszonych na Wydziale Filologicznym, nie jest studentem Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Po uzyskaniu informacji o tym incydencie władze wydziału natychmiast poinformowały władze uczelni, wezwały policję oraz podjęły w tej sprawie komunikację ze studentami i pracownikami. Jednocześnie wzmocniona została ochrona wewnątrz obiektu - poinformowała Aneta Adamska, rzecznik prasowy UMCS.

Policji, która została wezwana na miejsce zdarzenie nie udało się schwytać mężczyzny

- Policjanci już po kilku minutach od zgłoszenia byli w obiekcie, w którym miał znajdować się mężczyzna. Funkcjonariusze przeszukali teren zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku. Niestety nie udało nam się zatrzymać poszukiwanego. Prowadzimy w tej sprawie czynności i działania. Zabezpieczamy monitoringi oraz nagranie studentki, która zarejestrowała wizerunek mężczyzny. Zgłoszenie o takiej sytuacji otrzymaliśmy tylko od Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej - mówi Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski