Pomysł na zdobycie dobrych kadr do swojego oddziału w Lublinie ma firma DataArt. - Niestety nasz region nie ma wielu specjalistów IT o wysokich kwalifikacjach i z dobrą znajomością angielskiego. Aby sprostać rosnącym potrzebom w regionie, DataArt postawiła na młodą kadrę, organizując bezpłatne cykliczne 6-tygodniowe szkolenia IT School, 3-miesięczne programy stażowe oraz spotkania branżowe IT talk organizowane wspólnie z lubelskimi uczelniami - tłumaczy Julia Diatczyk, prezes zarządu DataArt Poland.
Jak to wygląda w praktyce? W 50-osobowej "klasie" w IT School słuchacze realizują projekty pod opieką mentorów, którymi są pracownicy firmy. - Każdy programista musi mieć jakąś odskocznię. W DataArt bardzo dużo osób chce być mentorem. To sprawia im satysfację. Poza tym dostają za to dodatek do pensji - mówi Julia Diatczyk. - Przyznaje, że taka strategia pozwala wychwycić najlepszych, zapewniając im możliwość dalszej pracy już w komercyjnych projektach. W ramach korporacji w ciągu ośmiu lat z IT School skorzystało ponad 500 osób, z których duża część obecnie pracuje w firmie - podkreśla.
Formą budowania prestiżu w środowisku i "wyłapania" najlepszych jest "Challenge yourself!", czyli konkurs informatyczny organizowany przez Sollers Consulting. Chętni do rywalizacji zyskują bezpłatny dostęp do testów Codility. W lubelskiej edycji konkursu wzięło udział 100 studentów i pracowników branży IT. - Pokazujemy potencjał branży i zachęcamy do zdobywania wiedzy. W ten sposób popularyzujemy też wśród studentów Lublin jako miejsce ich potencjalnej pracy - tłumaczy Marcin Pluta, partner zarządzający Sollers Consulting.
W ten sposób wizerunkowo zyskuje także firma, jako przedsiębiorstwo, które docenia najlepszych, na przykład w formie staży w swoim biurze.
- Otrzymałem ofertę półrocznego płatnego stażu, ale zanim się zdecyduję muszę zorientować się w jakiej technologii będę tu pracować - mówi Maciej Kalinowski, student drugiego roku informatyki na Politechnice Lubelskiej, który zdobył najwięcej punktów spośród studentów startujących w konkursie.
Zdaniem jego starszego kolegi, który zajął pierwsze miejsce w kategorii profesjonalista, rynek pracy staje się coraz bardziej przychylny dla programistów.
- Stawka nie jest już ograniczeniem, bo dla warszawskich przedsiębiorstw można pracować zdalnie. W regionie powstaje coraz więcej firm. Konkurencja będzie rosła - twierdzi Waldemar Horbowicz, zatrudniony w jednej z firm IT w mieście. - Możemy się spodziewać, że pracodawcy będą z jeszcze większą pieczołowitością dbać o dobrych programistów - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?